Ważne przypomnienie dla pasażerów komunikacji miejskiej w Krakowie. Zostały jeszcze tylko dwa dni by kupić bilet miesięczny w starej cenie! Od sierpnia przejazdy autobusami i tramwajami będą droższe. Od listopada z kolei znika stacjonarny punkt sprzedaży biletów przy ulicy Podwale.

REKLAMA

Od czwartku, 1 sierpnia mieszkańcy Krakowa zapłacą więcej za miesięczne bilety komunikacji miejskiej.

Nowa stawka za bilet miesięczny na wszystkie linie tramwajowe i autobusowe w I strefie biletowej będzie wynosiła 90 zł. Analogicznie cena biletu ulgowego ma wzrosnąć o 5 zł, z 40 do 45.

To dotkliwa podwyżka mówią pasażerowie: Biorąc pod uwagę jakie są usługi na pewno jest to dotkliwa podwyżka, mam na myśli remonty, objazdy (...) My bardzo dużo płacimy a przeważnie się jeździ w tłoku - mówią reporterce RMF FM mieszkanki Krakowa.

Nie jestem w stanie zapewnić, czy od sierpnia nie będziemy mieć nagle o 100 proc. więcej pasażerów, a co za tym idzie może nie być miejsca w komunikacji miejskiej w godzinach szczytu. Trzeba będzie dołożyć kursów, a my nie będziemy mieć z czego. Będziemy się starali jednak utrzymać krakowską komunikację miejską na takim poziomie, jak jest obecnie - powiedział Agacie Nurek Sebastian Kowal, rzecznik Zarządu Transportu Publicznego w Krakowie.

Bilet półroczny najbardziej opłacalny

Najbardziej opłacalny będzie zakup biletu półrocznego czyli 5+1. Od sierpnia średnia miesięczna cena w ramach subskrypcji biletu 5+1 będzie wynosiła 78 zł. Kupując przez pół roku normalny bilet miesięczny sieciowy, zapłacimy 540 zł, przy zakupie biletu 5+1, opłata za ten sam okres wyniesie 470 zł (przez pięć miesięcy będzie to 90 zł, a za szósty miesiąc 20 zł).

Dodatkowym atutem biletu 5+1 jest także automatyczne odnawianie się usługi po każdym miesiącu, co pozwala nam zaoszczędzić dodatkowo czas na zapisanie go w automacie.

Ceny biletów jednorazowych zostają takie same.

Z centrum miasta znika Punkt Obsługi Pasażerów

To nie wszystkie zmiany, które czekają pasażerów w Krakowie. Od listopada zniknie też stacjonarny punkt sprzedaży biletów przy ulicy Podwale w samym centrum miasta.

Punkt zostanie przeniesiony do terminala w poczekalni na pętli na Górce Narodowej.

Zarząd Transportu Publicznego tłumaczy, że chodzi m.in. o pieniądze - utrzymanie punktu przy ul. Podwale to koszt 150 tysięcy złotych rocznie.

Od listopada bilety w centrum miasta będzie można kupić jedynie w punktach na Dworcu Głównym i przy ulicy Wielopole.