W Skawinie ewakuowano około dwustu osób z dwóch bloków po tym, jak w trakcie prac ziemnych na ulicy Pachla odkryto niewybuch. Informację otrzymaliśmy na Gorącą Linię RMF FM - potwierdziły nam ją służby.
Operator koparki podczas prac ziemnych na prywatnej posesji, wydobył na powierzchnię ziemi pocisk będący prawdopodobnie bombą lotniczą. Ma on wymiary 60 cm długości i 20 cm średnicy - przekazała nam w godzinach wieczornych podinspektor Katarzyna Cisło, rzeczniczka komendy wojewódzkiej policji w Krakowie. Ładunek może zawierać do 20 kg trotylu.
W pobliżu znajduje się linia kolejowa, a kilkanaście metrów od miejsca, gdzie prowadzono prace ziemne stoi blok mieszkalny. W związku z zagrożeniem podjęto decyzję o akcji ewakuacyjnej. Służby informują, że ewakuowano około 200 osób.
Według informacji policji, dla ewakuowanych mieszkańców podstawiono - w porozumieniu z burmistrzem - autobus, którzy zabrał ich do budynku szkoły podstawowej przy ul. Korabnickiej.
Policjanci zabezpieczają teren i pozostają w kontakcie z saperami wojskowymi, którzy przyjadą zabrać niewybuch na poligon - informowała w godzinach wieczornych Cisło.
Prawdopodobna bomba jest długa na ok. 1 metr, ma ok. 20 cm średnicy. Może zawierać do 20 kg trotylu.