Sąd Rejonowy dla Krakowa-Krowodrzy wydał wyrok w sprawie ginekologa oskarżonego o narażenie na niebezpieczeństwo i nieumyślne spowodowanie śmierci. Lekarz został skazany na karę roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata, grzywnę 10 tys. zł i zadośćuczynienie w wysokości 161 tys. zł na rzecz pokrzywdzonych. Wyrok jest nieprawomocny.
Sąd rejonowy uznał oskarżonego winnym narażenia człowieka na niebezpieczeństwo i nieumyślne spowodowanie śmierci oraz poświadczenia nieprawdy w dokumentacji medycznej. Lekarzowi wymierzono karę łączną roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 3 lat próby, grzywnę w wysokości stu stawek dziennych po 100 zł (łącznie 10 tys. zł) i zadośćuczynienie w wysokości 161 tys. zł na rzecz pokrzywdzonych.
Akt oskarżenia w sprawie dotyczącej tzw. błędu medycznego przeciwko lekarzowi ginekologii-położnikowi oraz dwóm położnym został skierowany do sądu na początku lutego. Jak podała wówczas prokuratura, oskarżeni wykonywali obowiązki dyżurnego lekarza specjalisty ginekologii i położnictwa oraz położnych Oddziału Położnictwa i Ginekologii z Onkologią Szpitala Miejskiego im. Gabriela Narutowicza w Krakowie. Ich obowiązkiem była opieka nad pacjentką będącą w 38. tygodniu ciąży.
U kobiety nastąpiło "obfite odpłynięcie płynu owodniowego oraz krwawienie z dróg rodnych". Stwierdzono, że oskarżeni zaniechali wdrożenia ścisłej obserwacji pacjentki oraz przeniesienia z pododdziału patologii ciąży na blok porodowy. Jak ustalono, było to niezgodne z zasadami wiedzy i praktyki medycznej i naraziło pacjentkę oraz jej nienarodzone dziecko na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Do zdarzenia doszło 13 i 14 lipca 2019 roku. Śledczy ustalili również, że po wykonaniu zabiegu cesarskiego cięcia lekarz dyżurny zmienił treść zapisów w elektronicznej dokumentacji medycznej pokrzywdzonej dotyczących jej stanu zdrowia. W odniesieniu do lekarza, jako osoby uprawnionej do wystawienia dokumentu, postępowanie dotyczyło więc również poświadczenia nieprawdy w dokumentacji medycznej.
Ginekolog przyznał się do winy oraz złożył wniosek o wydanie wyroku skazującego i orzeczenie uzgodnionej z nim kary i środków karnych.
W sprawie oskarżonych położnych toczy się osobne postępowanie.