Kondorzyca Beti - urodzona dwa lata temu w krakowskim ZOO - już dziś wyruszy w swoją życiową podróż ku wolności - czyli do Ameryki Południowej. Wszystko w ramach przygotowań do kolejnych etapów reintrodukcji, czyli ponownego wprowadzenia kondorów na pierwotny obszar ich bytowania w Argentynie.
Urodzona dwa lata temu w krakowskim ZOO kondorzyca Beti wyrusza w swoją życiową podróż ku wolności - czyli do Ameryki Południowej.
Kondory Wielkie to największe latające drapieżniki świata, żyjące kilkadziesiąt lat. To gatunek zagrożony wyginięciem, dlatego tak ważna jest ich reintrodukcja - czyli przywracanie naturalnemu środowisku.
Krakowskie ZOO, jako jedyne w Polsce bierze udział w międzynarodowym programie przywracania kondorów.
Głównym celem naszej działalności jest właśnie ochrona gatunków zagrożonych wyginięciem i ginących i przywracanie ich naturze. Dzisiaj nastąpił ten wielki dzień, święto dla nas. Będziemy żegnać Beti, izolowaliśmy ją od ludzi, mamy świetną parę, szczególnie tatę, który się opiekuje pisklętami, bo mama jest dosyć leniwa, ale on ją tam zapędza do opieki - mówiła Teresa Grega, dyrektor miejskiego ogrodu zoologicznego w Krakowie.
Kondorzyca Beti będzie transportowana samolotem w specjalnie przygotowanej klatce.