Duży pożar magazynu na krakowskich Rybitwach. Nad miastem unosiły się kłęby czarnego dymu, które były widoczne z wielu kilometrów. Sytuacja została opanowana przed godziną 19:00.
W piątek po południu przy ul. Półłanki w Krakowie w jednym z magazynów wybuchł pożar.
Jak informują strażacy, to murowany, opuszczony budynek, o wymiarach 40 na osiem metrów i na pięć metrów wysoki.
Niewykluczone, że w środku znajdowały się osoby bezdomne.
Zgłoszenie o pożarze wpłynęło o godz. 16:30.
Na miejscu pracuje 12 samochodów straży pożarnej, z dwóch drabin podawana jest woda z wysokości, jest też specjalistyczny samochód ratownictwa chemiczno-ekologicznego do sprawdzenia atmosfery. Bardzo gęsty, czarny dym unosi się w tym momencie, stąd apel do mieszkańców o zamknięcie okien - powiedział RMF FM mł. kpt. Huber Ciepły, oficer małopolskiej Straży Pożarnej.
Przed godziną 19.00 strażacy poinformowali, że sytuacja na miejscu jest już opanowana.
Nie ma informacji o poszkodowanych. Teraz trzeba będzie dokładnie przeszukać wszystkie pomieszczenia budynku, który się zapalił.