Blisko 50 inspektorów nadzoru budowlanego z Małopolski, z uprawnieniami do szacowania strat, jest gotowych do wyjazdu na tereny objęte powodzią. Już dziś do powiatu głubczyckiego na Opolszczyźnie pojedzie 4 czterech z nich. "Rewanżujemy się za pomoc, którą kiedyś dostaliśmy" - podkreśla wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar.

REKLAMA

Wojewoda przypomniał, że po powodzi w 2010 roku to Małopolska potrzebowała wsparcia w ocenie uszkodzonych budynków i innych obiektów i taką pomoc dostała.

Pamiętamy to i wiemy, jak wiele jest zadań, gdy opada woda. Wtedy, w 2010 roku, do Małopolski przyjechali inspektorzy nadzoru budowlanego z całej Polski. Dziś my odwdzięczamy się za pomocy. Blisko 50 małopolskich inspektorów budowlanych, z uprawnieniami do szacowania strat, jest gotowych do wyjazdu, żeby pomóc tam, gdzie jest teraz najgorzej - mówi wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar.

Jeszcze dziś do powiatu głubczyckiego pojedzie 4 inspektorów.

W pierwszej kolejności będą się koncentrować na ocenie szkód w budynkach mieszkalnych, bo to teraz jest najważniejsze dla ludzi. Ale będą też oceniać szkody dotyczące sieci, dróg, mostów i przepustów - mówi małopolski wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego Andrzej Macałka.

Jak zaznaczył kolejni inspektorzy będą wysyłani w zależności potrzeb od zgłaszanych poprzez Główny Urząd Nadzoru Budowlanego. Oddajemy pomoc, którą kiedyś dostaliśmy. Pamiętam, że w 2010 roku u nas pracowali inspektorzy nawet z Olsztyna. Analogiczny mechanizm stosowaliśmy po przejściu w 2021 roku przez Nowosądecczyznę trąb powietrznych, gdzie pracowali inspektorzy w zasadzie z całego naszego województwa - dodał Andrzej Macałka.