Strażnicy miejscy i pracownicy MPO ujęli kierowcę, który w nocy z ogromną prędkością jeździł po płycie Rynku Głównego w Krakowie. Mężczyzna próbował potrącić jednego z mundurowych, ale na szczęście nikomu nic się nie stało.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Dziś około 3 w nocy na Rynek Główny w Krakowie z ogromną prędkością wjechał kierowca Dacii Duster.
Gdy operator monitoringu straży miejskiej zauważył rozpędzony samochód i przerażonych pieszych, którzy odskakiwali na bok, na miejsce zostały wysłane wszystkie dostępne patrole.
Kiedy samochód jechał w stronę ulicy Mikołajskiej i Krzyża, strażnikom miejskim udało się zajechać mu drogę. Wtedy nagi 49-latek wyskoczył z samochodu i zaczął uciekać.
Funkcjonariusze razem z pracownikami Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania zatrzymali mężczyznę na wysokości ulicy Floriańskiej.
Na miejsce wezwano policję i pogotowie. Mężczyzna trafił do szpitala.
Wiadomo, że mieszkaniec powiatu krakowskiego był trzeźwy.
Policja przygotowuje zarzuty dla 49-latka. Wstępna kwalifikacja może dotyczyć czynnej napaści na funkcjonariusza. Grozi za to kara do 10 lat pozbawienia wolności.