Do groźnie wyglądającego wypadku doszło dziś w parku rozrywki Energylandia w małopolskim Zatorze. 5-letni chłopczyk wpadł do basenu i zaczął się topić. Informację o zdarzeniu dostaliśmy na Gorącą Linię RMF FM. Na szczęście, pomoc przyszła w porę i chłopca uratowano.
Jak informują oświęcimscy policjanci, do zdarzenia doszło dziś w godzinach południowych.
5-letni chłopczyk wpadł do jednego z basenów w parku rozrywki i zaczął się topić.
Świadkowie zdarzenia wyciągnęli nieprzytomne dziecko z wody. Pierwszej pomocy udzielili mu ratownicy. Na szczęście chłopiec zaczął oddychać.
W Energylandii lądował helikopter LPR. Topiło się tam małe dziecko - powiedział słuchacz Konrad, który zadzwonił na Gorącą Linię RMF FM.
5-latek przebywał pod opieką rodziców, ale w pewnym momencie oddalił się od nich - poinformował TVN24.
Dziecko zostało przetransportowane do szpitala karetką pogotowia.
Policja ustala okoliczności wypadku.