Po tym jak Uniwersytet Pedagogiczny w Krakowie poinformował o chęci zmiany nazwy na Uniwersytet Krakowski, zaprotestowały władze Uniwersytetu Jagiellońskiego. Według nich to nawiązanie do historycznej nazwy najstarszej polskiej uczelni i próba zawłaszczenia jej dorobku. Rektor UJ prof. Jacek Popiel zapowiada, że będzie w tej sprawie interweniował u posłów i prezydenta RP.
Przedstawiciele Uniwersytetu Pedagogicznego twierdzą, że obecna nazwa nie oddaje istoty uczelni wielodyscyplinarnej, a nie tylko oferującej kierunki pedagogiczne i wprowadza w błąd.
Uchwałę o zmianie nazwy na Uniwersytet Krakowski podjął Senat UP, a wniosek w tej sprawie został skierowany do ministra edukacji i nauki. Ostateczną decyzję musi przegłosować Sejm.
Uniwersytet Pedagogiczny dzisiaj znacząco różni się od tego, czym był 70, 50 czy 10 lat temu. To uczelnia, która oferuje 70 kierunków kształcenia - mówił Adam Gliksman z działu promocji UP. Prowadzimy badania w 21 dyscyplinach naukowych. To powoduje, że uczelnia jest klasycznym uniwersytetem, stąd pomysł by to usankcjonować to w nazwie - dodał.
Jak zapewnia Adam Gliksman, nie jest to decyzja wymierzona w Uniwersytet Jagielloński ani w żadną inną uczelnię. To decyzja podjęta w interesie naszych pracowników, naszych studentów i absolwentów i tych, którzy chcą u nas studiować. Mamy sygnały, że obecna nazwa jest myląca, gdyż niektórzy uważają, że nasza uczelnia przygotowuje tylko do pracy w szkołach. W rzeczywistości kierunki pedagogiczne stanowią tylko ok. 20 proc tych, które oferujemy - podkreślił.
Przyznał, że w dyskusji nad nową nazwą rozważane były także inne jej warianty: Uniwersytet im. Komisji Edukacji Narodowej albo Uniwersytet Komisji Edukacji Narodowej.
To próba zawłaszczenia bogatej historii najstarszej polskiej uczelni - twierdzą z kolei władze Uniwersytetu Jagiellońskiego, a rektor UJ prof. Jacek Popiel mówi, że decyzja UP była dla niego zaskoczeniem.
Praktycznie od 1364 roku, czyli od momentu założenia uczelni przez Kazimierza Wielkiego nazwy, które były łacińskie, jednak zawsze łączyły uniwersytet z Krakowem - przypomina rektor UJ prof. Jacek Popiel. Obawiamy się, że w którymś momencie te zlepki nazw spowodują, że ludzie będą mylili historię Uniwersytetu Jagiellońskiego z historią Uniwersytetu Pedagogicznego - dodał.
Rektor prof. Jacek Popiel przypomina, że nazwa "Uniwersytet Krakowski", zapisana po łacinie, pojawiła się w otoku XV-wiecznej pieczęci uniwersyteckiej do dziś reprodukowanej i regularnie wręczanej osobom docenianym przez uczelnię. Taka nazwa była też używana w księgach urzędowych, mowach rektorskich, dziekańskich i promocyjnych.
Nazwa Uniwersytet Krakowski była używana przez kilkanaście lat na początku XIX wieku i nie jest zastrzeżona. Jako znaki towarowe zastrzeżone są nazwy "Uniwersytet Jagielloński" i "Akademia Krakowska" na terytorium Polski i całej Unii Europejskiej.
Prof. Jacek Popiel zapowiada apele w tej sprawie do posłów i prezydenta RP. Mamy nadzieję, że przekonamy grono, jeśli nie samych uczonych Uniwersytetu Pedagogicznego - każda uchwała może być uchylona - to posłów z komisji sejmowej i osoby, które podejmują decyduje, łącznie z prezydentem RP - mówił prof. Popiel.
Dodał, że gdyby jednak doszło do zmiany nazwy byłaby to "bardzo niedobra tradycja, która może doprowadzić do rozbicia środowiska akademickiego" i może być odebrana jako przejaw nieszanowania uniwersytetu i nieszanowania dobra innych instytucji.