14-latek uratował życie o rok starszemu koledze. Zaniepokojony brakiem kontaktu z nim, poszedł go odwiedzić. Widząc, że nastolatek zażył kilkadziesiąt tabletek różnych leków, wezwał służby ratunkowe.
Dzięki temu chłopiec żyje. W porę trafił do szpitala - podkreślają policjanci, dziękując uczniowi VII klasy za prawidłową reakcję.
W piątek operator numeru alarmowego 112 otrzymał zgłoszenie od nastolatka z Oświęcimia, że jego 15-letni kolega zażył dużą ilość leków. Najbliżej podanego adresu znajdował się jeden z policyjnych patroli. Mundurowi w kilka chwil byli na miejscu. Udzielili chłopcu pierwszej pomocy i monitorowali jego stan do przyjazdu ratowników medycznych - zrelacjonowała rzecznik oświęcimskiej policji asp. szt. Małgorzata Jurecka.
Jak dodała, w rozmowie ze zgłaszającym policjanci ustalili, że jego kolega pod nieobecność matki zażył dużą ilość leków, bo chciał targnąć się na własne życie. Powodem mogło być złe traktowanie przez rówieśników - poinformowała Małgorzata Jurecka.
15-latek w porę trafił do szpitala.
Infolinia 800 12 00 02
[WIĘCEJ INFORMACJI ZNAJDZIESZ TUTAJ
***
Nachodzą cię myśli samobójcze? Wydaje Ci się, że znajdujesz się w sytuacji bez wyjścia? Pamiętaj, że są osoby, które chcą i mogą Ci pomóc. Dyżurują telefonicznie lub on-line:
116 123 - kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych
116 111 - telefon zaufania dla dzieci i młodzieży
800 121212 - Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka
W sytuacji zagrożenia życia dzwoń pod numer 112 albo jedź na izbę przyjęć najbliższego szpitala psychiatrycznego.
[WIĘCEJ INFORMACJI TUTAJ]