Woń deski orzechowej, farb i werniksu - tak pachnie "Dama z gronostajem", słynne dzieło Leonardo da Vinci. Wyjątkowy zapach został zamknięty we flamastrze. Po otwarciu pisaka można poczuć, jak pachnie obraz.
Krakowscy muzealnicy i naukowcy, we współpracy z partnerami ze słoweńskiej Lublany, zbadali próbki zapachu pobrane bezpośrednio znad obrazu Leonarda da Vinci. Do określenia woni posłużyła specjalnie zakupiona aparatura.
Nie możemy tego zapachu rozpylać w przestrzeni z różnych względów, w tym bezpieczeństwa obiektu, uwzględniając związki organiczne, których nie chcemy wprowadzić w nadmiarze do przestrzeni - informuje Elżbieta Zygier, główny konserwator Muzeum Narodowego w Krakowie.
Aby jednak publiczność mogła poznać woń obrazu, niezwykły zapach zamknięto we flamastrze.
Mamy specjalne pisaki. One i ich materiał są bezzapachowe, nie reagują z niczym. Zapach został umieszczony w pisaku i będzie udostępniony do wąchania - mówi dr hab. Tomasz Sawoszczuk, koordynator projektu z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie.
Zapach "Damy z gronostajem" będzie udostępniany gościom Muzeum Książąt Czartoryskich. To w tym oddziale krakowskiego Muzeum Narodowego znajduje się obraz Leonarda da Vinci zamknięty w gablocie.
Multidyscyplinarne zwiedzanie i używanie w jego trakcie wielu zmysłów bardzo uatrakcyjnia wystawę. Zapach na pewno wpływa też na emocje osób zwiedzających - dodaje Sawoszczuk.