Na placu Jana Nowaka-Jeziorańskiego w Krakowie stanie w sobotę 40 maszyn do szycia. Będzie można spróbować swoich sił i uszyć kolorową poszewkę na poduszkę. Wszystkie trafią później do małych pacjentów trzech krakowskich szpitali: im. S. Żeromskiego, im. św. Ludwika oraz im. Gabriela Narutowicza.

Nie trzeba mieć specjalnych umiejętności, by włączyć się w akcję. Na miejscu będą profesjonalni instruktorzy.

Zwykle szyjąc poszewki, uciekamy od tej bieli. Chcemy, żeby pobyt w szpitalu był kolorowy. I w tym pomaga także ta akcja. Staramy się, żeby sale były kolorowe i nawet kupujemy wózki do transportu chorych na zabiegi, które również są kolorowe: kosmiczne, z gwiazdkami i kwiatkami. Kolorowa jest również pościel, zawsze miło dostać jasia z sówką lub misiem - mówiła rzeczniczka prasowa Szpitala im. Stefana Żeromskiego Anna Górska.

Dodał, że w akcji wezmą też udział medycy ze szpitala. Wielkie szycie poszewek w Krakowie rozpocznie się w sobotę o g. 11.00 i potrwa do 18.00.

Akcja Uszyj Jasia od 12 lat odbywa się w różnych miastach Polski. Jej pomysłodawczynią i ambasadorką jest Natalia Bielawska, która podczas pobytu w szpitalu z dzieckiem zauważyła brak poszewki na poduszce. Okazało się, że oddziały zużywają codziennie bardzo dużo poszewek i zwyczajnie nie nadążają z bieżącym uzupełnianiem pościeli - wspomina początki akcji pani Natalia, która wzięła sprawy w swoje ręce, skrzyknęła znajomych i tak dała początek tej szczególnej akcji.

Do tej pory wolontariusz przekazali szpitalom, hospicjom i innym placówkom opieki w całej Polsce ponad 20 tys. kolorowych poszewek.

 

 

Opracowanie: