Do 15 lat więzienia grozi 43-letniemu mężczyźnie, który uciekał przed policją skradzionym samochodem. Mężczyzna był nietrzeźwy.
Do zdarzenia doszło w czwartek, 29 września, w godzinach porannych.
Policjanci z Komisariatu Policji V w Krakowie przyjęli zgłoszenie dotyczące kradzieży samochodu marki Volkswagen Passat o wartości 12 tys. złotych. Pojazd został skradziony z jednego z osiedlowych parkingów na terenie Podgórza - informuje małopolska policja.
Funkcjonariusze jeszcze tego samego dnia wytypowali potencjalnego sprawcę kradzieży i pojechali do jednej z miejscowości powiatu brzeskiego, gdzie - jak ustalili - może przebywać złodziej.
Kiedy funkcjonariusze dotarli na miejsce zauważyli, że drogą powiatową przejeżdża... skradziony samochód za kierownicą którego siedzi prawdopodobnie poszukiwany mężczyzna. Policjanci ruszyli za nim. Kiedy tylko kierowca Volkswagena zorientował się, że został "namierzony" i zaraz wpadnie w ręce mundurowych, rozpoczął ucieczkę - relacjonuje policja.
W trakcie ucieczki kierowca stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu. Był nietrzeźwy.
43-latek odpowie m.in. za kradzież z włamaniem, zniszczenie mienia, ukrywanie dokumentu oraz prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Za powyższe przestępstwa mężczyzna może trafić "za kratki" nawet na 10 lat. Natomiast za prowadzenie pojazdu mechanicznego pod wpływem alkoholu grozi mu poza karą więzienia zakaz prowadzenia pojazdów nawet do 15 lat - podała policja.
Wobec podejrzanego Prokurator Rejonowy dla Krakowa Podgórza zostawał dozór policji.
