Pożar wybuchł w zakładach chemicznych Synthos w Oświęcimiu. Nad miastem unosiły się kłęby czarnego dymu, które były widoczne z wielu kilometrów. Sytuacja jest już opanowana.
Pożar wybuchł w firmie chemicznej Synthos w Oświęcimiu (woj. małopolskie).
Po godz. 13.00 rzecznik poinformował, że strażacy opanowali pożar. W godzinę od zgłoszenia udało się opanować ogień, który się nie rozprzestrzenia. Nie widać też zewnętrznych oznak pożaru. Sytuacja jest opanowana. Myślę, że dogaszanie zajmie jeszcze godzinę lub dwie, by mieć pewność, że już nie będzie żadnych zarzewi ognia - dodał.
W akcji gaśniczej wziął też udział pluton ratownictwa chemicznego. Strażacy przekażą teraz teren właścicielom. Wtedy policja zbada go i ustali, co było przyczyną pożaru.
Jak informuje reporterka RMF FM, ogień wybuchł w hali o powierzchni 1200 metrów kwadratowych i wysokości 10 metrów. Objął również dach.
Słup gęstego dymu był widoczny z daleka, ale nie stwierdzono, by był groźny lub toksyczny dla mieszkańców.
Wiadomo, że jedna osoba została poszkodowana. Ratownicy medyczni przewieźli ją do szpitala jeszcze przed przyjazdem strażaków.
Zgłoszenie o pożarze strażacy dostali przed południem. Na miejsce wysłano 10 wozów strażackich. W akcji gaśniczej brało udział 50 ratowników.
Otrzymaliśmy o godzinie 11:45 zgłoszenie, że doszło do pożaru na terenie zakładów chemicznych. (...) W tej chwili wiemy, że ogień jest w hali i na jej dachu. Podajemy już wodę. (...) Pożar nie jest jeszcze dokładnie zlokalizowany, czyli nie jest też opanowany. Akcja jest dynamiczna - mówił tuż po 12.00 Hubert Ciepły - rzecznik małopolskiej straży pożarnej.
Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego w Oświęcimiu zakomunikowało w piątek po południu, że po pożarze w firmie chemicznej Synthos nie ma zagrożenia dla mieszkańców.
"Pojawią się tam także inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, aby rozpoznać skutki gaszenia pożaru - sposób odprowadzenia wód użytych podczas akcji. WIOŚ monitoruje też stan powietrza notowany na stacji automonitoringowej znajdującej się na terenie Oświęcimia" - głosi komunikat urzędu wojewódzkiego w Krakowie.
Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.