Północna obwodnica Krakowa i ostatni odcinek S7 w grudniu. "Czekaliśmy bardzo długo"

Dla ruchu obwodnica Krakowa i ostatni odcinek drogi S7 między Widomą a Krakowem zostanie oddany jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia, najprawdopodobniej 23 grudnia - powiedział dziennikarzom minister infrastruktury Dariusz Klimczak.

Szef resortu zaznaczył jednak, że udostępnienie tras odbędzie się na zasadzie przejezdności. Całkowite oddanie tras nastąpi dopiero za dwa lub trzy miesiące. Taka decyzja jest podyktowana chęcią upłynnienia ruchu samochodowego wokół Krakowa i ułatwienia podróży do innych części Małopolski.

Oddajemy do użytkowania wcześniej, (...) żeby nie czekać dwóch-trzech miesięcy na pełne oddanie procesu budowlanego, ale żeby ludzie mogli korzystać już jak najszybciej. Myślę, że okres wzmożonego ruchu przed świętami Bożego Narodzenia jest najwłaściwszym, żeby oddać do użytkowania ten wyczekiwany od lat odcinek drogi - wyjaśnił Klimczak.

Północna obwodnica Krakowa powstaje w ciągu drogi ekspresowej S57. W jej skład wchodzi dwujezdniowa droga ekspresowa o długości ok. 12,5 km biegnąca od węzła Modlnica (z rozbudową węzła) do węzła Kraków Mistrzejowice, który powstaje w ramach realizacji S7 i połączy obie drogi ekspresowe. Tym samym zamknie się ring wokół Krakowa. Na jej trasie mają powstać trzy zjazdy - Zielonki, Węgrzce i Batowice oraz 33 km dróg lokalnych.

Wartość prac budowlanych wynosi prawie 1,9 mld zł, a łączny koszt realizacji to prawie 2,4 mld zł. Budowa otrzymała niemal 680 mln zł dofinansowania ze środków UE w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.

Natomiast fragment S7 jest ostatnim budowanym odcinkiem tej drogi ekspresowej na terenie województwa małopolskiego. Po udostępnieniu do ruchu zostanie połączony z północną obwodnicą tymczasowym zjazdem.

Według drogowców jest to skomplikowany fragment pod względem inżynieryjnym, gdyż droga przechodzi przez instalacje wodne, gazowe, teletechniczne, kanalizacyjne i ciepłownicze, a także sieci energetyczne niskiego, średniego i wysokiego napięcia. Dodatkowo trasa koliduje z torami kolejowymi (przekracza je ponadkilometrową estakadą) i tramwajowymi (nad S7 będą dwa wiadukty dla pojazdów komunikacji miejskiej).

Realizacja tego odcinka jest opóźniona, ponieważ już w trakcie budowy nastąpiła konieczność przeprojektowania węzła Mistrzejowice. GDDKiA zakłada, że zostanie on zrealizowany w 2025 roku. Wartość prac budowlanych to ponad 1,8 mld zł.