Do niecodziennej sytuacji doszło w Wojciechowicach w Świętokrzyskiem, gdzie na stanowisko wójta kandydowały dwie osoby. Obecnego włodarza gminy Szymona Sidora poparło 1073 wyborców. Jego kontrkandydat Damian Jędrzejewski przegrał o... zaledwie jeden głos.
Do nieoczekiwanego wyniku wyborów na wójta gminy doszło w Wojciechowicach (pow. opatowski, woj. świętokrzyskie).
W wyborach na włodarza tej gminy startowało dwóch kandydatów: Damian Jędrzejewski (KWW Damiana Jędrzejewskiego) oraz Szymon Sidor (KWW Gmina Wojciechowice Naszym Dobrem).
Pierwszy z pretendentów zdobył 1 072 głosy (49,98 proc.), a drugi - 1 073 (50,02 proc.).
Oznacza to, że na wójta kadencji 2024-2029 został wybrany w pierwszej turze Szymon Sidor. Zarządza on gminą od 2010 roku.
Do innej niecodziennej sytuacji doszło również w Wilkowicach (woj. śląskie). Jedyny kandydat na wójta Janusz Zemanek uzyskał łącznie 39,7 proc. głosów i nie został wybrany.
W przypadku, gdy jedyny zgłoszony kandydat nie uzyskał więcej niż połowy ważnie oddanych głosów, wyboru wójta dokonuje rada gminy bezwzględną większością głosów ustawowego składu w głosowaniu tajnym.