Policja i prokuratura wyjaśniają okoliczności niedzielnego wypadku na ul. Krakowskiej w Skarżysku-Kamiennej. 71-letni mężczyzna zginął na miejscu po tym, jak z dużą prędkością uderzył autem w mur estakady.

REKLAMA

Jak przekazał RMF FM podkom. Jarosław Gwóźdź z policji w Skarżysku-Kamiennej, wypadek miał miejsce przed godz. 14 w niedzielę. Doszło do niego na ul. Krakowskiej, która biegnie równolegle do trasy S7.

Ford mondeo, za kierownicą którego siedział 71-letni mieszkaniec Skarżyska-Kamiennej, na łuku drogi wypadł z jezdni i uderzył w mur estakady trasy S7. Mężczyzna zginął na miejscu. Poza nim w samochodzie nie było innych osób.

Policja informuje, że licznik auta zatrzymał się na 185 km/h. Nie ujawniono śladów hamowania.

Funkcjonariusze nie wykluczają, że kierowca mógł zasłabnąć. Odpowiedzi na pytania o przyczyny wypadku powinna przynieść sekcja zwłok 71-latka.