O prezydenturę Kielc walczyć będzie wiceprezydent miasta popierany przez Nową Lewicę Marcin Chłodnicki i była wiceprezydent, szefowa kieleckich struktur PO Agata Wojda Kielc. Trzecia Droga postawiła na posła KO Adama Cyrańskiego, start zapowiedzieli także miejski radny i przedsiębiorca Maciej Bursztein i lider stowarzyszenia "Bezpartyjni i Niezależni" radny Kamil Suchański. Wciąż nie wiadomo, kogo wystawi PiS.
Prezydent Kielc, były piłkarz ręczny i trener Bogdan Wenta pod koniec stycznia ogłosił, że nie będzie ubiegać się o reelekcję.
Obecny wiceprezydent Kielc Marcin Chłodnicki będzie kandydatem Nowej Lewicy na prezydenta miasta.
Mamy konkretny program, ofertę dla kielczan, która na pewno będzie atrakcyjna - zapewniał Chłodnicki. Podkreślił, że jednym z podstawowych priorytetów kampanii Lewicy w nadchodzących wyborach samorządowych jest "dobra płaca, która musi być w Kielcach wyższa". Zapowiedział także, że będzie zabiegał o rozwój infrastruktury potrzebnej, by mogła rozwijać się gospodarka i będzie kład nacisk na program in vitro, miejsca w żłobkach i przedszkolach oraz budownictwo mieszkaniowe. Po to, aby opłacało się zostawać w tym mieście, zakładać rodziny i tutaj mieszkać - podkreślił.
Poparcia Chłodnickiemu udzielili współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty i wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna.
Była wiceprezydent Kielc Agata Wojda ogłaszając swój start mówiła, że "wierzy w to miasto i jej mieszkańców". Będę was przekonywać, że potrafimy być skuteczni i mamy pomysły, żeby Kielce stały się miastem, które przyciąga mieszkańców dobrą jakością życia, uczniów i studentów dobrą jakością kształcenia. Które przyciąga pracowników, bo tutaj są dobrze płatne i rozwijające miejsca pracy. Miasto, które przyciąga przedsiębiorców otwartością, zmianą mentalności, dobrym stosowaniem przepisów i że jest to miasto, które przyciąga ludzi kreatywnych" - zapowiadała.
Kandydatem Polskiego Stronnictwa Ludowego i Polski 2050 czyli Trzeciej Drogi jest były poseł Adam Cyrański, przedsiębiorca i współzałożyciel wydawnictwa MAC Edukacja, który zapowiada, że "wyprowadzi Kielce na tory rozwoju". W wyborach parlamentarnych w 2023 r. miał zajmować ostatnią pozycję na liście KO w Kielcach, ale ostatecznie jego miejsce zajął Roman Giertych.
O fotel prezydenta walczyć będzie także miejski radny i przedsiębiorca Maciej Bursztein jako kandydat stowarzyszenia Przyjazne Kielce, którego jest prezesem. Wiem, że Kielce to miejsce z ogromnym potencjałem - mówił. Podkreślał, że nie jest związany z żadną partią polityczną i ma zamiar współpracować z każdym ugrupowaniem. Będę prezydentem wszystkich kielczan i jak dobry gospodarz, bez względu na to, kto jest na górze, mam zamiar dbać o interesy miasta Kielce - zapewniał. Zapowiedział, że jego celem jest utworzenie w Kielcach 100 hektarów nowych terenów inwestycyjnych. Jego pomysłem na wyludnianie się Kielc - jest wsparcie finansowe dla 500 par, które zdecydują się związać z Kielcami.
W wyborcze szranki stanie też lider stowarzyszenia "Bezpartyjni i Niezależni" radny Kamil Suchański. Jesteśmy na szarym końcu w wielu rankingach. Musimy skupić się na tym, aby normalnie zacząć pracować z przedsiębiorcami, komunikować się z mieszkańcami i żeby to co sobie planujemy w budżecie było realizowane - podkreślił rozpoczynając swoją kampanię. Zaznaczył, że na listach wyborczych stowarzyszenia w najbliższych wyborach do rady miasta będzie przynajmniej 80 proc. osób, które nie są związane z żądnymi partiami politycznymi. W samorządzie nie ma miejsca na spory polityczne, typowo partyjne. Chodzi o to, żeby działać na rzecz mieszkańców - powiedział Suchański.