Końskie, niewielkie miasto w województwie świętokrzyskim, stało się nagle gorącym punktem na politycznej mapie Polski. Rafał Trzaskowski wezwał dzisiaj popieranego przez PiS Karola Nawrockiego do debaty w tym mieście. O symbolicznym znaczeniu Końskich mówił już lata temu Grzegorz Schetyna, podkreślając, że to właśnie tu rozgrywa się kluczowa bitwa wyborcza o głosy "Polski powiatowej".
To jednak Nawrocki jako pierwszy, podczas wizyty w Końskich pod koniec marca, zaproponował Trzaskowskiemu stanięcie do debaty w tym miejscu. Wspominał wówczas kampanię z 2020 roku i odmowę udziału Trzaskowskiego w debacie z Andrzejem Dudą organizowanej przez TVP. Mam nadzieję, że w ciągu ostatnich pięciu lat pierwiastek męskości Rafała Trzaskowskiego jest już na odpowiednim poziomie i nie stchórzy - mówił wtedy Nawrocki.
Senator Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Schetyna ocenił, że dzisiejsze zaproszenie na debatę do Końskich, to bardzo dobry ruch sztabu Rafała Trzaskowskiego.
Kandydat KO ma inicjatywę i pomysł. Rozpoczyna się ta najważniejsza część kampanii przed pierwszą turą wyborów - powiedział Schetyna.
To właśnie on dziesięć lat temu wypowiedział słowa, które w polskiej polityce przeszły do historii: "Wybory wygrywa się w Końskich, a nie w Wilanowie".
Były lider PO tłumaczy: Chodziło mi o Polskę powiatową. Decyzje podejmowane są właśnie tam, to chciałem wyrazić. Dzisiejsza rzeczywistość tylko to potwierdza.
Politolog Agnieszka Zaremba z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach podkreśla, że miasta powiatowe, takie jak Końskie, odgrywają kluczową rolę w dotarciu do nowych wyborców. Właśnie dlatego debata w tym świętokrzyskim mieście może mieć istotne znaczenie dla dalszego przebiegu kampanii wyborczej.
Duże miasta mają w większej mierze ukształtowane elektoraty, podobnie jak wieś, natomiast miasta powiatowe pozostają bardziej otwarte i nieprzewidywalne. To w takich miejscach kandydaci starają się dotrzeć do nowych wyborców - zwłaszcza tych, którzy zazwyczaj nie biorą udziału w wyborach - mówi Agnieszka Zaremba.
Ona również podkreśliła, że symboliczne znaczenie Końskich umocniło się w 2020 roku, kiedy TVP zorganizowała w tym mieście debatę wyborczą, w której udział wziął tylko urzędujący prezydent Andrzej Duda. Trzaskowski zrezygnował z udziału i zorganizował własne spotkanie w Lesznie. Decyzja ta, zdaniem części komentatorów, mogła mieć wpływ na wynik drugiej tury wyborów.
Z ponownego zainteresowania politycznego cieszy się burmistrz miasta Krzysztof Obratański.
Wybory są świętem demokracji. Jeżeli przy okazji tego święta, oczy całego kraju zwrócą się na Końskie, to dla miasta jest to znakomita promocja i wzrost rozpoznawalności w najlepszy tego słowa znaczeniu - powiedział samorządowiec.