Groźny pożar domów szeregowych w Zaścianku pod Białymstokiem. Jeszcze przed przybyciem strażaków z budynków ewakuowało się 15-cie osób. Nikomu na szczęście nic się nie stało.
Ogień wybuchł po północy - mówi oficer prasowy komendanta białostockiej straży pożarnej Agnieszka Walentynowicz-Niedbałko.
Pierwsze zastępy straży, które przyjechały na miejsce potwierdziły zdarzenie i poprosiły o dodatkowe siły i środki, bo okazało się, że pożar rozprzestrzenia się na kolejne budynki. Były to budynki w zabudowie szeregowej. Niestety przez konstrukcję drewnianą dachu pożar przeniósł sie z jednego obiektu na sąsiednie - dodaje oficer.
Akcja strażaków zakończyła się po 5:00 rano.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną wybuchu ognia.