Hokejowe MŚ w Katowicach. Polacy rozpoczynają walkę o awans do elity!

W ostatnich tygodniach podopieczni trenera Jacka Płachty rozegrali cztery sparingi. Na wyjeździe z Wielką Brytanią najpierw wygrali 4:3, a następnie przegrali 2:3. Później w Katowicach pokonali Litwę 8:2 i Koreę Południową 3:0.

Trudno wskazać jednego faworyta. Austria i Słowenia to spadkowicze, co czyni ich teoretycznie najsilniejszymi. W ubiegłym roku mecze między Polską, Włochami, a Japonią były wyrównane.

Dodatkowo wszystko komplikuje procedura awansu. W normalnej sytuacji promocję uzyskiwały dwie najlepsze drużyny, ale teraz ten, kto zajmie drugie miejsce, będzie musiał czekać na rozstrzygnięcie w elicie.

Wszystko zależy do tego, jak spiszą się reprezentacje Francji i Niemiec. Kraje te są współgospodarzami mistrzostw świata elity w 2017 roku i dlatego nie mogą zostać zdegradowane. W majowym czempionacie obie wystąpią w grupie B. Jeśli uplasują się na dwóch ostatnich pozycjach, wtedy do Dywizji 1B spadnie tylko najsłabsza drużyna z grupy A i w tej sytuacji awansuje tylko zwycięzca katowickiego turnieju.

Plan minimum zakłada, że biało-czerwoni się utrzymają. Wywalczenie awansu przed własną publicznością jest jednak możliwe. W elicie ostatni raz grali w 2002 roku.

"Każdy ma marzenia - my je chcemy realizować"

Zagramy agresywnie, z zaangażowaniem. Każdy ma marzenia, my swoje chcemy tu zrealizować - podkreślił Jacek Płachta.

Z kolei Mariusz Czerkawski, jeden z najlepszych polskich zawodników w historii, były gracz NHL, uważa, że "stawka zespołów jest bardziej wyrównana niż przed rokiem".

Słoweńcy i Austriacy są wyżej notowani w rankingu niż Polacy. Nie należy też zapominać o Japończykach, którzy uczą się od lat od najlepszych, mają szkoleniowców z Kanady i USA. W kraju Kwitnącej Wiśni stawiają na rozwój tej dyscypliny, o czym świadczy liczba ponad 120 hal hokejowych. My o takich warunkach możemy tylko pomarzyć. Podobne plany rozwoju hokeja wprowadza powoli Korea Płd., więc i tego zespołu nie należy lekceważyć. Mówiąc krótko, w Azji zaczyna się ruch w hokejowym interesie - ocenił Czerkawski.

Mamy bilety dla tych, którzy chcieliby dopingować biało-czerwonych z trybun Spodka! Podwójne wejściówki rozdawać będziemy codziennie do końca mistrzostw. Śledźcie naszą stronę i słuchajcie Faktów RMF FM!

Jutro czekać będą na Was wejściówki na spotkanie ze Słowenią!

_(abs)