Próbuje się nam proszę państwa wmówić, że to ludzie, a to jest po prostu ideologia. Jeżeli ktoś ma jakiekolwiek wątpliwości, czy to jest ideologia, czy nie, to niech zajrzy w karty historii i zobaczy, jak wyglądało na świecie budowanie ruchu LGBT - powiedział w Brzegu prezydent Andrzej Duda.
W piątek poseł Porozumienia Jacek Żalek został wyproszony z programu TVN24 po tym, gdy powiedział, że LGBT "to nie są ludzie, to jest ideologia". Nawiązał do tego w sobotę prezydent podczas spotkania z mieszkańcami Brzegu.
Mówił, że "z jednej z polskich telewizji wyrzucono posła, który powiedział, że to jest ideologia, nazwał to po prostu ideologią".
Próbuje się nam proszę państwa wmówić, że to ludzie. A to jest po prostu ideologia. (...) Jeżeli ktoś ma jakiekolwiek wątpliwości, czy to jest ideologia, czy nie, to niech sobie zajrzy w karty historii i zobaczy, jak wyglądało na świecie budowanie ruchu LGBT, niech zobaczy jak wyglądało budowanie tej ideologii, jakie poglądy głosili ci, którzy ją budowali - powiedział Andrzej Duda.
Ocenił, że "najlepszym dowodem na to, że jest to ideologia, jest to, że część osób, które mają preferencje homoseksualne, nie utożsamia się z tym ruchem i ideologią".
Prawdziwa wolność jest wtedy, gdy jest praca, godna płaca i godne warunki życia, my chcemy taką prawdziwą wolność budować - mówił w sobotę prezydent Andrzej Duda podczas spotkania wyborczego w Brzegu (Opolskie).
Taką Polskę chcę budować przez następne pięć lat, żebyśmy byli coraz zamożniejsi, żeby polska gospodarka się rozrastała jako nowoczesna i innowacyjna - zaznaczył. Andrzej Duda wymienił inwestycje realizowane i planowane przez PiS, m.in. przekop Mierzei Wiślanej, Centralny Port Komunikacyjny, budowę dróg, inwestycje w Policach i we Włocławku.
Chcę, by poziom życia w Polsce był taki jak na zachodzie Europy. Żeby młodzi nie musieli wyjeżdżać. Chcę, by była wolność. Niech nikt państwu nie wmawia, że jest wolność przez samo to, że jesteśmy w Unii Europejskiej. Prawdziwa wolność jest wtedy, kiedy u nas jest praca, godna płaca i godne warunki życia. Tego nie było - zauważył prezydent.
Mówił, że za czasów rządów PO-PSL tysiące młodych ludzi wyjeżdżało z Polski, było "zwijanie polskiego państwa, a nie wolność". Dzisiaj chcemy budować prawdziwą wolność, żeby Polacy mogli wybrać, czy chcą mieszkać tu, czy wyjechać - powiedział Andrzej Duda.
Zadeklarował, że chce "spokojnego i konstruktywnego budowania pomyślności Polski z kontrolą nad rządem, ale jednocześnie z akceptowaniem wszystkiego, co służy obywatelom i rozwojowi kraju, a zatrzymuje to, co dla Polski wrogie i niszczące".
Prezydent wspomniał też o działaniach w ramach tzw. tarczy antykryzysowej. Jak ocenił, dzięki nim Polska w sensie gospodarczym przechodzi w miarę suchą stopą przez trudny czas wywołany przez pandemię.
Wszystkie agencje ratingowe podkreślają, że polska gospodarka jest w bardzo dobrej kondycji, mimo koronawirusa. To jest odpowiedzialna polityka. (...) Wspieramy przedsiębiorców, przekazując im pieniądze w ramach tarczy antykryzysowej. Miliard złotych dziennie na ochronę miejsc pracy, by polska rodzina zachowała podstawy bytu. Program 500 plus jako baza, żeby rodzina miała pewność, że będzie miała fundament finansowy - stwierdził Andrzej Duda.
Urszula Gwiazda
Copyright © 1999-2025 RMF24.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu