Podczas spotkania z wyborcami w Kissimmee na Florydzie prezydent Barack Obama poddał w wątpliwość zdolność do podejmowania decyzji przez kandydata Partii Republikańskiej.
W swoim przemówieniu Obama podkreślił też zasługi, jakie dla USA miała Hillary Clinton w czasie, kiedy była sekretarzem stanu.
(mn)
Copyright © 1999-2025 RMF24.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu