Tomasz Grodzki z Koalicji Obywatelskiej, który w wyborach do Senatu pokonał kandydatkę Prawa i Sprawiedliwości, miał być "sondowany" przez przedstawicieli Zjednoczonej Prawicy - informuje portal Onet.pl.
Byłem sondowany, czy podjąłbym się "wynajęcia się" na ministra zdrowia dla partii rządzącej - mówi senator w rozmowie z Onetem. Propozycja miała paść od ważnego polityka Zjednoczonej Prawicy. Nie potrafię powiedzieć, czy był to jego pomysł, czy było to ustalone "na górze" - dodaje.
Propozycja ta miała paść tuż po ogłoszeniu wyników wyborów do Senatu. Według senatora KO nie był to jednak pierwszy raz - wcześniej podobną ofertę dostał po dymisji Konstantego Radziwiłła.
O ile wtedy nie sądzę, by chodziło o "przeciągnięcie do obozu rządzącego" to teraz naiwnością byłoby sądzić, że chodzi o mój urok osobisty, czy program ochrony zdrowia. Raczej decydowała o tym arytmetyka senacka, bo nasza większość jest niezbyt duża - twierdzi Grodzki.