W sobotę w nocy rosyjskie siły zaatakowały z powietrza wielopiętrowy budynek mieszkalny w Charkowie, drugim co do wielkości mieście Ukrainy. Wśród rannych są dzieci.
Co najmniej 21 osób zostało rannych po sobotnim ataku Rosjan na wielopiętrowy blok w Charkowie.
Szef władz obwodowych Ołeh Syniehubow poinformował, że wśród rannych są dzieci: jedno 8-letnie i dwoje 17-letnich.
Według Syniehubowa Rosjanie dwukrotnie zaatakowali w sobotni wieczór Charków bombami lotniczymi FAB-250.
Sześć osób trafiło do szpitala, ewakuowano 60 mieszkańców wieżowca.