Polacy są największymi w Unii Europejskiej entuzjastami działań UE wobec Rosji. Z Eurobarometru, czyli sondażu opinii publicznej przeprowadzonego w 27 krajach UE wynika, że najwięcej Polaków i Portugalczyków "całkowicie pozytywnie" ocenia reakcję wspólnoty na rosyjską inwazję na Ukrainę.

78 proc. Polaków i Portugalczyków jest całkowicie usatysfakcjonowanych odpowiedzią UE na rosyjską inwazję na Ukrainę, podczas gdy średnia unijna wynosi 57 proc.

Do entuzjastów działań Unii wobec Rosji należą także Duńczycy (76 proc.), Maltańczycy (75 proc.), Irlandczycy (74 proc.) i Finowie (74proc.). Natomiast tylko 45 proc. Francuzów i 58 proc. Niemców ocenia "całkowicie pozytywnie" unijne działania.

Polacy bardziej niż inni unijni obywatele obawiają się natomiast inflacji i rozlania się wojny na swój kraj. To dwie najczęściej wymieniane w Polsce negatywne konsekwencje konfliktu. Europejczycy bardziej niż przeniesienia się wojny do swojego kraju obawiają się wielkiego kryzysu ekonomicznego.

Z sondażu wynika, że 92 proc. obywateli Unii Europejskiej aprobuje działania humanitarne, które UE podjęła w związku z agresją Rosji na Ukrainę. 90 proc. wyraża poparcie wobec przyjmowania przez UE osób uciekających przed wojną, a 78 proc. wobec sankcji gospodarczych, 68 proc. uczestników badania popiera zakup i dostawy sprzętu wojskowego na Ukrainę.

Bardzo wysoki odsetek ankietowanych uważa, że UE powinna intensywnie inwestować w energię odnawialną (87 proc.) i jak najszybciej zmniejszyć swoją zależność od energii z Rosji (86 proc.). 85 proc. jest zdania, że lepsza efektywność energetyczna zmniejszy naszą zależność od Moskwy, 83 proc. uważa, że państwa członkowskie UE powinny wspólnie kupować energię, aby uzyskać lepsze ceny, a 78 proc. respondentów twierdzi, że podjęło już kroki w celu zmniejszenia własnego zużycia energii lub planuje to zrobić w najbliższym czasie. 

Rośnie także zaufanie do unijnych instytucji. Średnio w UE wynosi ono 49 proc., a w Polsce wzrosło aż o 11 punktów w porównaniu do badania przeprowadzonego zimą i wynosi 64 proc.

>>> Wojna na Ukrainie. Relacja minuta po minucie <<<

Opracowanie: