Tajemnicza śmierć rosyjskiego oligarchy i jego rodziny w Hiszpanii. W wilii w Lloret de Mar znaleziono ciało 55-letniego Sergieya Protosenyi, jego żony i córki. Policja nie wyklucza udziału osób trzecich.
O sprawie informują lokalne hiszpańskie media. "El Punt Avui" pisze, że ciała rodziny znaleziono we wtorek 19 kwietnia w jej domu w Lloret de Mar. O sprawie policję zawiadomił starszy syn małżeństwa, który mieszka we Francji i przez ostatnie kilka dni nie mógł skontaktować się z rodziną.
Hiszpańskie media informują, że kobiety zostały zadźgane nożem, a oligarcha się powiesił. Protosenya miał 55 lat, jego żona 53, a córka 18.