Ukraińscy eksperci zostaną dopuszczeni do śledztwa w sprawie eksplozji w Przewodowie - przekazał szef Biura Polityki Międzynarodowej w kancelarii prezydenta Jakub Kumoch. Podobne informacje przekazał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Polscy śledczy przekazali jednak RMF FM, że "nie mogą potwierdzić tych informacji".
Powtarzam jeszcze raz: Ukraina nie jest winna tego, że broni się przed Rosją i walczy z rosyjskimi rakietami. Ukraińscy eksperci są dopuszczeni na miejsce. Dziękuję ambasadorowi USA w Polsce Markowi Brzezinskiemu i ambasadorowi Ukrainy w Polsce Wasylowi Zwaryczowi za współpracę w tej bardzo ważnej sprawie - napisał na Twitterze Jakub Kumoch.