Dziewięć osób, w tym jeden ratownik, zginęło w piątek na skutek dwóch ataków rakietowych na przedmieścia Zaporoża na południu Ukrainy – poinformowały władze obwodu zaporoskiego. Z kolei policja obwodu kijowskiego przekazała, że siedem osób zginęło, a pięć odniosło obrażenia na skutek ataku moździerzowego wojsk rosyjskich na Makarów.
Sobota jest 24. dniem wojny w Ukrainie. Wczoraj doszło m.in. do dwóch ataków rakietowych na przedmieścia Zaporoża na południu kraju. Jak poinformowały dziś władze obwodu zaporoskiego, zginęło dziewięć osób, w tym jeden ratownik.
Ponadto 17 osób, w tym trzech ratowników, odniosło obrażenia, a kolejnych 5 doznało urazów.
Natomiast siedem osób zginęło, a 5 odniosło obrażenia na skutek ataku moździerzowego wojsk rosyjskich na Makarów w obwodzie kijowskim w piątek - poinformowała dziś policja obwodu kijowskiego na Facebooku.
Przekazano także, że w wyniku ataku zniszczone zostały budynki mieszkalne i administracyjne.
Położona w obwodzie kijowskim miejscowość Makarów jest kontrolowana przez siły ukraińskie, ale znajduje się pod nieustannym ostrzałem wroga. Rosjanie ostrzeliwują także Irpień, Buczę, Hostomel - informują w sobotę wojskowe władze obwodowe. Sytuację w gminach Iwankowo i Dymer określono jako "katastrofę humanitarną".
W gminach Borodzianka, Bucza i Hostomel zaobserwowano również ruchy oddziałów lądowych przeciwnika, zniszczono infrastrukturę - przekazano w opublikowanym na Telegramie komunikacie. Dodano, że w okolicach Buczy i Nemiszajewa wróg umocnił swoje pozycje.
Jak podano dalej, w Białej Cerkwi i Boryspolu sytuacja jest pod kontrolą, noc z piątku na sobotę minęła spokojnie.
"W miejscowości Nowi Petriwci w wyniku ostrzału zapaliło się składowisko odpadów. W gminach iwankowskiej, dymerskiej i poleskiej doszło do katastrofy humanitarnej. Miejscowość Sławutycz jest kompletnie odizolowana" - uzupełniono.
W rejonie Fastowa i Obuchowa sytuacja jest stabilna. Miejscowość Wasylków jest nieustannie zagrożona atakami rakietowymi - poinformowały wojskowe władze obwodu kijowskiego.