"Tuż przed metą prosiłem Boga, aby pozwolił mi dotrzeć do mety bez wywrotki" - powiedział w Pjongczangu na mecie olimpijskiego biegu na 15 km techniką dowolną reprezentant Tonga Pita Taufatofua.
"Proszę Boże, nie na oczach wszystkich, nie dawaj mi pierwszego upadku" - prosiłem tuż przed metą, gdy wbiegłem na stadion. Udało się, jestem szczęśliwy - relacjonował Taufatofua.
Tongijczyk przyznał, że najgorsze było dla niego ostatnie 100 metrów trasy. Dzięki silnej woli wytrzymał do końca, zajął 114. miejsce ze stratą 22.57,2, ale i tak wyprzedził nawet dwóch rywali Sebastiana Uprimnę z Kolumbii i Meksykanina Germana Madrazo.