Brytyjski premier Boris Johnson wezwał w sobotę wieczorem pozostałych przywódców państw grupy G7, by podczas przyszłotygodniowego szczytu zobowiązali się do zaszczepienia przeciw Covid-19 całą populacji świata do końca 2022 r.
Według danych amerykańskiego uniwersytetu Johnsa Hopkinsa, do tej pory na całym świecie podano około 2,076 mld dawek szczepionek. Ponieważ jednak większość dostępnych szczepionek wymaga dla pełnej ochrony dwóch dawek, oznacza to, że w pełni zaszczepiona jest nieco ponad jedna ósma ludności świata.
Wielka Brytania jest w ścisłej czołówce państw, w których szczepienia idą najsprawniej. Do tej pory pierwszą dawkę otrzymało ponad 40 mln osób, czyli 76,2 proc. dorosłej populacji, a drugą - ponad 27 mln, czyli 51,6 proc. dorosłych.
Podczas gdy najbogatsze kraje szczepią dużą liczbę swoich obywateli, wiele biedniejszych państw nie ma takiego samego dostępu do szczepionek i nie zdołało nawet zaszczepić pracowników służby zdrowia, którzy należą do grupy największego ryzyka. Eksperci ds. zdrowia ostrzegają, że jeśli te kraje nie dostaną więcej szczepionek, wirus nadal będzie się rozprzestrzeniał i mutował.
Brytyjski rząd, który zamówił ponad 400 mln szczepionek od siedmiu różnych producentów - co kilkakrotnie przekracza brytyjskie potrzeby - już w lutym zapowiedział, że podzieli się większością nadwyżek. W piątek to samo zobowiązanie powtórzył minister zdrowia Matt Hancock, ale zastrzegł, że w tej chwili nie ma żadnych niewykorzystywanych.
Szczyt grupy G7, którą oprócz sprawującej w tym roku przewodnictwo Wielkiej Brytanii tworzą Francja, Japonia, Kanada, Niemcy, Stany Zjednoczone i Włochy - odbędzie się w dniach 11-13 czerwca w Kornwalii w południowo-zachodniej Anglii. Po raz pierwszy od wybuchu pandemii koronawirusa, przywódcy państw spotkają się osobiście, a nie w formie wideokonferencji.
Do tej pory na całym świecie wykryto 172,7 mln zakażeń koronawirusem, z powodu których zmarło ponad 3,7 mln osób.