Rząd Hiszpanii dysponuje już przepisami, dzięki którym mógłby nakazać obywatelom poddanie się szczepieniom przeciw Covid-19 - wskazują krajowe media w poniedziałek. Odnotowują też, że pierwsi ministrowie zamierzają zaszczepić się dopiero na wiosnę.
Jak pisze dziennik “La Razon", w związku z tym, że jedynie troje ministrów w rządzie Pedra Sancheza ma więcej niż 64 lata, będą oni mogli zostać zaszczepieni najwcześniej w marcu. Odnotowuje, że wśród centrolewicowego gabinetu jest troje innych polityków, którzy przeszli już Covid-19 i w związku z prawdopodobnie wysokim poziomem przeciwciał będą szczepić się jako ostatni.
Madrycka gazeta przypomniała, że w ramach trwającego przez cały 2021 r. programu szczepień realizowane będą trzy fazy. Wskazuje, że rząd chciałby już do września zaszczepić 70 proc. społeczeństwa, co, jak dowodzą sondaże, może być trudne z powodu stosunkowo niskiego zainteresowania udziałem Hiszpanów w szczepieniach.
Tymczasem, jak odnotowała w poniedziałek rozgłośnia Cadena Ser, rząd ma już przepisy, na podstawie których mógłby zmusić obywateli do szczepień. Przypomina, że od 1986 r. istnieje ustawa pozwalająca na szczepienie całych populacji w sytuacji wystąpienia epidemii.
Radio przypomina, że zmuszające obywateli do szczepień przepisy nie są “martwą literą prawa", lecz w grudniu 2010 r. zostały użyte w jednej z dzielnic Grenady na południu kraju do zaszczepienia kilkudziesięciu uczniów szkoły, w której wystąpiły przypadki zachorowań na odrę. Rodzice ponad 30 niezaszczepionych dzieci sprzeciwiali się wówczas tej decyzji.
Rząd deklaruje wprawdzie, że w całej Hiszpanii szczepienia przeciw Covid-19 będą odbywały się w sposób dobrowolny, ale nakazał przygotowanie spisu osób, które odmówią poddaniu się im.
Wprowadzona 21 grudnia do ogólnokrajowej strategii szczepień konieczność utworzenia rejestru przewiduje, że obywatele odmawiający udziału w szczepieniach będą musieli podać władzom sanitarnym powód odmowy.