Na konsultacje - jak informuje nasz dziennikarz Piotr Glinkowski - przyszło około 10 przedstawicieli śląskich mediów, 6 pracowników Przewozów Regionalnych oraz kilku podróżnych - głównie przedstawicieli stowarzyszeń miłośników kolei.

O większej reprezentacji pasażerów mowy być nie mogło. Informacji o konsultacjach próżno bowiem szukać na dworcach czy w pociągach. Co więcej, dwugodzinne spotkanie zorganizowano na obrzeżach Katowic.

W przyszłym roku podejdziemy do tego inaczej - zapewnia rzecznik śląskich Przewozów. Postaramy się o lepszą organizację.

Dzisiejszymi konsultacjami nie jesteśmy specjalnie zdziwieni, bo jak zwykle kolejarze nie pomyśleli o pasażerach...