Premier Kanady Justin Trudeau zaśpiewał "Bohemian Rhapsody" zespołu Queen. Nie byłoby w tym nic szokującego, gdyby nie fakt, że zrobił to w hotelu w Londynie na dwa dni przed pogrzebem królowej Elżbiety II.
Kanada jest monarchią konstytucyjną, po śmierci Elżbiety II to Karol III jako głową państwa.
Podczas pogrzebu zmarłej królowej Kanadę reprezentował między innymi premier Justin Trudeau.
W internecie pojawiło się nagranie, na który widać szefa kanadyjskiego rządu śpiewającego przy akompaniamencie pianina "Bohemian Rhapsody" zespołu Queen.
Nagranie to zostało zrobione w lobby hotelu w Londynie na dwa dni przed pogrzebem Elżbiety II.
Od razu pojawiły się głosy krytyki, mówiące o braku szacunku ze strony premiera Kanady.
Rzecznik premiera potwierdził autentyczność nagrania, nie wiadomo natomiast, kto je zrobił.