Przywódcy kolejnych państw potwierdzą, że przyjadą na pogrzeb prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Pierwszy chęć udziału w uroczystościach zadeklarował przywódca Rosji Dmitrij Miedwiediew. Resort spraw zagranicznych spodziewa się wielu podobnych deklaracji od szefów rządów i głów państw z całego świata.
Deklaracja udziału w pogrzebie polskiego prezydenta padła w trakcie telefonicznej rozmowy Dymitrija Miedwiediewa z premierem Donaldem Tuskiem, informowała również o tym stronę polską rosyjska dyplomacja.
Swój udział potwierdzili m.in. prezydent Litwy Dalia Grybauskaite i były prezydent tego kraju Valdas Adamkus, prezydent Niemiec Horst Koehler oraz kanclerz Niemiec Angela Merkel. Na pogrzeb prezydenta przyjadą także prezydent Bułgarii Georgi Pyrwanow, prezydent Estonii Toomas Hendrik Ilves.
Na uroczystości pogrzebowe wybiera się również przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Barroso, przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy, sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen.
W tej chwili trudno jednak mówić o konkretnych zapewnieniach czy o konkretnej liście gości. Powód jest jeden - cały czas nie znamy dokładnej daty pogrzebu prezydenta Kaczyńskiego.
Dodajmy, że "uroczystości żałobne o charakterze państwowym" planowane są na sobotę na Placu Piłsudskiego w Warszawie. Para prezydencka ma zostać pochowana razem - to życzenie najbliższej rodziny Lecha i Marii Kaczyńskich.
Słuchaj w internecie programu specjalnego w RMF FM
Tutaj możesz złożyć kondolencje
Tutaj znajdziesz podsumowanie tragicznych wydarzeń w Smoleńsku