Ból głowy, gardła i katar - to najczęściej zgłaszane objawy zakażenia mutacją Delta koronawirusa. W Polsce - jak podał dziś resort zdrowia - odnotowano sto przypadków zakażenia nowym wariantem.
Epidemiolodzy ostrzegają, że mutacja Delta koronawirusa jest kilka razy bardziej niż pierwotna odmiana koronawirusa z Chin oraz o ponad 40 procent bardziej niż mutacja brytyjska.
Według aktualnych badań, szczepionki dają ochronę przed wariantem Delta - podkreśla epidemiolog profesor Marcin Czech.
Mamy badania populacyjne pokazujące, że wśród ludzi zaszczepionych mamy łagodne przebiegi albo takie, które nie doprowadzają do hospitalizacji i zgonów - przekonuje profesor w rozmowie z Michałem Dobrołowiczem.
Lekarze zwracają uwagę, że objawy zakażenia mutacją delta - częściej niż w przypadku innych wariantów - pojawiają się u dzieci. Dlatego specjaliści czekają na zielone światło dla szczepień coraz młodszych osób.
SPRAWDŹ TAKŻE: 3 najczęstsze objawy wariantu Delta koronawirusa
Kolejna, czwarta fala zakażeń koronawirusem już jesienią? "Istnieje duże ryzyko, że ta fala się pojawi" - mówi RMF FM szef zespołu covidowego Uniwersytetu Warszawskiego. Eksperci, którzy doradzają między innymi Ministerstwu Zdrowia, przewidują, że kolejne masowe zachorowania mogą wystąpić w połowie września.
Są dwa główne czynniki, od których zależy pojawienie się jesiennej fali zakażeń. Pierwszy to sam wirus, czyli zakaźność nowego, indyjskiego wariantu i tempo jego rozprzestrzeniania się.
Drugi element to postęp w uzyskiwaniu odporności zbiorowej przez Polaków. Obecnie odporność zbiorową pod koniec lata szacuje się na około 70 proc. Według naukowców potrzebne jest około 85 proc. odporności, żeby uniknąć czwartej fali. Do 85 procent brakuje około 10, czyli to jest 3,8 miliona Polaków. Te osoby mogą jeszcze jesienią zachorować - przewiduje szef zespołu covidowego, doktor Franciszek Rakowski. Nowa, jesienna fala będzie zupełnie inna od dotychczasowych.
WIĘCEJ NA TEMAT PRZEWIDYWAŃ EKSPERTÓW PRZECZYTASZ TUTAJ: Duże ryzyko czwartej fali pandemii. Będzie inna, prawdopodobnie ostatnia
Warto przypomnieć, że Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) poinformowała, że wykryty pierwszy raz w Indiach wariant Delta koronawirusa staje się dominujący na świecie z powodu wysokiej zakaźności.
W Europie m.in. Wielka Brytania zanotowała duży wzrost liczby nowych infekcji indyjskim wariantem koronawirusa, a w Niemczech czołowi eksperci ds. zdrowia publicznego prognozują, że szczep ten wkrótce stanie się dominującym w kraju, mimo postępującego programu szczepień. Nowe zakażenia, w dużej mierze wywołane właśnie przez wariant delta, wzbudziły obawy przed kolejną falą pandemii w Rosji.