Nowy wariant koronawirusa Omikron wydaje się mieć wyższy wskaźnik reinfekcji, ale powoduje mniej nasilone objawy od Delty - ogłosiła Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). Firmy Pfizer i BioNTech zapewniają, że ich szczepionka przeciwko Covid-19 jest skuteczna po trzech dawkach przeciwko temu wariantowi.
Sekretarz generalny WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus potwierdził, że wstępne dane z RPA - skąd, jak się przypuszcza, pochodzi nowy wariant koronawirusa - sugerują wyższe ryzyko ponownej infekcji dla osób wyleczonych z choroby lub zaszczepionych.
Jednocześnie, zaznaczył szef WHO, Omikron powoduje mniej dotkliwe objawy niż Delta, obecnie najczęstszy wariant.
Ze swojej strony firmy Pfizer i BioNTech zapewniły o skuteczności swojej szczepionki przeciwko wariantowi Omikron. Potwierdziła to amerykańska wirusolog Angela Rasmussen.
"Trzecia dawka zmniejsza ryzyko infekcji u osób zaszczepionych" - powiedziała.
Jak pisze AFP nie wszystkie badania napawają takim optymizmem. Według Africa Health Research Institute (AHRI), organizacji południowoafrykańskiej, która sponsorowała jedno z pierwszych badań nad opornością szczepionek na Omikrona, wariant ten "częściowo wymyka się odporności nadawanej" przez szczepionkę Pfizer.
Pfizer i BioNTech przyznały wprawdzie, że Omikron "prawdopodobnie jest niewystarczająco neutralizowany po dwóch dawkach", ale zapewniły, że "szczepionka jest nadal skuteczna przeciwko Covid-19 (...), jeśli została podana trzy razy".