Co najmniej 68 dzieci jest wśród ofiar śmiertelnych samobójczego zamachu na konwój wiozący ludność ewakuowaną z szyickich miejscowości w Syrii - podało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka. Samochód-pułapka eksplodował w sobotę w miejscu postoju złożonego z 75 autokarów konwoju, niedaleko Aleppo. Zginęło w sumie 126 osób.
Bilans wciąż się pogarsza. Są setki rannych - powiedział francuskiej agencji AFP szef Obserwatorium Rami Abdel Rahman.
Jak podał, ogromną większość ofiar stanowią szyiccy mieszkańcy dwóch ewakuowanych miejscowości: Fua i Kefraja w prowincji Idlib. Zginęli także rebelianci, którzy pilnowali bezpieczeństwa konwoju, i pracownicy organizacji humanitarnych.
Eksplozja nastąpiła na zachód od miasta Aleppo, w miejscu stacjonowania konwoju, w którym podróżowało w sumie blisko 5 tysięcy ludzi.
Do ataku nikt się dotąd nie przyznał.
W piątek Syryjskie Obserwatorium informowało o rozpoczęciu ewakuacji szyickiej ludności z dwóch miejscowości w prowincji Idlib: Fua i Kefraja. Ewakuację przeprowadzono w zamian za opuszczenie przez sunnickich rebeliantów i cywilów miejscowości Madaja i Zabadani. Wszystko to dzieje się na mocy umowy między dwiema stronami syryjskiego konfliktu. Fua i Kefraja są od dłuższego czasu oblegane przez syryjskich rebeliantów, Madaja i Zabadani oblegane są przez siły rządowe.
Zbrojna opozycja, która od sześciu lat walczy z reżimem prezydenta Baszara el-Asada, jest w większości sunnicka - podobnie jak większość ludności Syrii. Asad jest alawitą, czyli wyznawcą nieortodoksyjnego nurtu wywodzącego się z szyizmu. Jego siły wspierane są przez szyickich bojowników z Iranu i Hezbollah - szyicką radykalną organizację z Libanu.
W ostatnich miesiącach rząd Asada zawarł wiele porozumień przewidujących opuszczenie przez rebeliantów i ich rodziny obszarów kontrolowanych przez opozycję, po kilku miesiącach lub nawet latach oblężenia przez siły rządowe. Zdaniem opozycji, umowy te są jednoznaczne z przymusowym wysiedlaniem ludności i celową zmianą demograficzną.
W marcu komisja śledcza ONZ ds. zbrodni wojennych w Syrii uznała, że porozumienie o ewakuacji mieszkańców wschodniego Aleppo, położonego na północnym zachodzie kraju, doprowadziło do przymusowego wysiedlenia ludności.
(e)