Duńczycy dołączają do USA i Wielkiej Brytanii w walkach przeciwko rebeliantom Huti, na Morzu Czerwonym. Duńska fregata Iver Huitfeldt, z załogą liczącą 175 marynarzy, będzie zapewniała bezpieczeństwo żeglugi w Zatoce Adeńskiej.
Fregata w poniedziałek (29 stycznia) wypłynie do Kanału Sueskiego. Tam będzie czekać na zgodę duńskiego parlamentu, aby mogła wpłynąć na Morze Czerwone, gdzie dołączy do amerykańsko-brytyjskich sił, chroniących żeglugę cywilną przed atakami ze strony bojowników Huti. Z doniesień prasowych wynika, że taka zgoda ma zostać wydana 6 lutego.
Ktoś musi bronić wolnego handlu na świecie, a Dania ma szczególny obowiązek w wykazaniu międzynarodowej współodpowiedzialności - podkreślił minister obrony, Troels Lund Poulsen, podczas konferencji na pokładzie okrętu.