Nawet 700 uchodźców mogło być na pokładzie łodzi, która przewróciła się i zaczęła tonąć około 75 mil morskich na południe od Krety - twierdzą greckie media. Trwa akcja ratunkowa. Jak dotąd uratowano 302 osoby.
Szukamy dalszych uchodźców na morzu - powiedział rzecznik straży przybrzeżnej Nikolaos Langadianos.
Jak informują natomiast reporterzy państwowej telewizji ERT, z morza wyłowiono dotąd zwłoki trzech osób.
Na razie nie wiadomo, skąd wypłynęła łódź, ilu dokładnie uchodźców było na pokładzie i jakiej są narodowości. Przedstawiciele greckiej straży przybrzeżnej przypuszczają, że chcieli przedostać się z Egiptu do Włoch.
W poszukiwaniach uczestniczą statki znajdujące się w pobliżu, greckie kutry patrolowe i śmigłowce.
(APA, edbie)