Nowe świadczenie, "konsultacja farmaceutyczna" to plan B Ministerstwa Zdrowia, by ułatwić dostęp do pigułki dzień po. Jak dowiedział się dziennikarz RMF FM Michał Dobrołowicz, dzisiaj do konsultacji społecznych trafi projekt rozporządzenia z taką propozycją. Ten nowy pomysł to odpowiedź resortu zdrowia na zawetowanie przez prezydenta ustawy dotyczącej pigułki dzień po. W zawetowanej ustawie był zapis, że pigułka byłaby dostępna bez recepty dla osób, które skończyły piętnaście lat. Za to w nowym rozporządzeniu rozwiązanie jest zupełnie inne.

REKLAMA

Nowe świadczenie, czyli "konsultacja farmaceutyczna" ma być rozmową farmaceuty z kobietą, która chce kupić pigułkę "dzień po". Taka rozmowa odbywałaby się w oddzielnym pokoju albo wydzielonej części pomieszczenia, tak żeby nie słyszeli jej inni klienci apteki. Potem farmaceuta mógłby wystawić receptę farmaceutyczną na pigułkę. Apteki, które realizują i realizowały szczepienia, mają takie ustronne, wydzielone pomieszczenia do konsultacji z farmaceutami - komentuje w rozmowie z naszym dziennikarzem Monika Wąsowska-Imielska, właścicielka apteki przy ulicy Pańskiej w Warszawie.

Także 15-latka mogłaby skorzystać z konsultacji farmaceutycznej. Jednak zgodę na to, by 15-latka, 16-latka czy 17-latka kupiła pigułkę "dzień po" musiałby wyrazić rodzic albo inny prawny opiekun. Pomysł jest taki, żeby opiekun albo też był na miejscu, w aptece albo żeby wyraził taką zgodę elektronicznie, na przykład przez profil zaufany. Farmaceutom na pewno przydałby się kwestionariusz wstępnego wywiadu, podobne do tych, jakie wypełniają osoby, które przychodzą na szczepienie. To usprawniłoby całą procedurę, rozmawiamy o tym w gronie farmaceutów - komentuje Monika Wąsowska.

Te informacje oznaczają, że finalnie nowe rozporządzenie nie wprowadzałoby tak dużego ułatwienia, jak zakładała ustawa, którą zawetował prezydent Andrzej Duda.

Nowe ułatwienie ma polegać głównie na tym, że pigułkę "dzień po" można byłoby kupić bez kontaktu z lekarzem, od razu w aptece. Nie byłoby to jednak możliwe z marszu. W aptece będą jednak formalne procedury, dotyczące przede wszystkim osób niepełnoletnich, i pozostanie recepta, tylko że ta wystawiana przez farmaceutę.

Resort zdrowia chce, żeby zmiany weszły w życie za cztery tygodnie, wraz z początkiem maja.