Przez kilka dni, całkowicie niestrzeżone były trzy irackie składy wypełnione ponad dwoma i pół tysiącami beczek z uranem, który może być wykorzystany do budowy bomby atomowej a także radioaktywnymi izotopami, które można zastosować w budowie tak zwanej "brudnej bomby". Pisze dziś o tym dziennik Los Angeles Times.
Według gazety chodzi o obiekt zwany "Lokalizacja C", który był jedynym irackim miejscem składowania materiałów nuklearnych zatwierdzonym przez międzynarodowe organizacje. Według dziennika - żołnierze Gwardii Republikańskiej, którzy pilnowali magazynów położonych w pobliżu centrum badawczego Tuwaitha na południe od Bagdadu porzucili je jeszcze w ubiegłym tygodniu na wieść o zbliżających się amerykańskich oddziałach.
Los Angeles Times dodaje, że Amerykanie, którzy zajęli kompleks w miniony weekend nie zdawali sobie początkowo jakie ma on znaczenie. Dopiero w środę, po ostrzeżeniu ze strony specjalnego wydziału do walki z terroryzmem Departamentu Stanu obiekty zostały zabezpieczone. Wciąż jednak nie wiadomo, czy z kompleksu nie zginęły materiały radioaktywne.
Foto RMF Bagdad
15:45