Sejm nie uchylił immunitetu czwórce posłów PiS: Joannie Lichockiej, Piotrowi Glińskiemu, Mariuszowi Błaszczakowi oraz Pawłowi Szefernakerowi. Domagał się tego Rafał Gaweł, który uznał, że posłowie propagując spot o uchodźcach przyczyniali się do siania nienawiści.
Sejm odrzucił wnioski Rafała Gawła z dnia 6 lutego 2022 r. o wyrażenie zgody przez Sejm na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej czwórki posłów PiS: Joanny Lichockiej, Piotra Glińskiego, Mariusza Błaszczaka i Pawła Szefernakera.
Za uchyleniem immunitetu posłanki, członka Rady Mediów Narodowych Joanny Lichockiej było 193 posłów, przeciw 249, wstrzymało się pięciu posłów.
Uchylenia immunitetu ministra kultury i dziedzictwa narodowego, posła Piotra Glińskiego chciało 194 posłów, przeciw 246, wstrzymało się czterech.
Za uchyleniem immunitetu szefa MON, posła Mariusza Błaszczaka zagłosował 196 posłów, przeciw 248, wstrzymało się dwóch posłów.
Z kolei za uchyleniem immunitetu wiceszefa MSWiA, posła Pawła Szefernakera było 195 posłów, przeciw 246, wstrzymało się trzech.
Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych rekomendowała Sejmowi odrzucenie wniosków o uchylenie immunitetu całej czwórki posłów.
Chodzi o propagowanie na Twitterze przez tych posłów spotu "Bezpieczny samorząd" w ramach kampanii przed wyborami samorządowymi w 2018 roku. Jak mówiła adwokat Magdalena Spisak na posiedzeniu komisji regulaminowej, spot "w oczywisty sposób wywoływał uczucie wrogości, braku akceptacji i złości w stosunku do uchodźców", a posłowie propagując go w swoich mediach społecznościowych przyczyniali się do siania nienawiści.
Rafał Gaweł to założyciel Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.
Subsydiarny akt oskarżenia może być złożony, gdy organy ścigania dwukrotnie odmawiają wszczęcia dochodzenia lub je umarzają. Wówczas osoba pokrzywdzona może złożyć taki wniosek, włączając się tym samym do postępowania sądowego i biorąc na siebie rolę oskarżyciela.