"Złożyłam dzisiaj rezygnację z członkostwa w Platformie Obywatelskiej na ręce przewodniczącego regionu Małopolski, Aleksandra Miszalskiego. Poprosiłam go o skreślenie z listy członków PO" - przekazała w oświadczeniu wygłoszonym w mediach społecznościowych europosłanka Róża Thun.
Europosłanka Róża Thun odchodzi z Platformy Obywatelskiej. O swojej decyzji poinformowała za pomocą Twittera.
"Moje decyzje coraz częściej rozchodzą się z tym, jak głosuje nasza delegacja Platformy Obywatelskiej w Parlamencie Europejskim. Proces ten trwa już od dawna" - oświadczyła Thun.
Wypisuj si z Platformy Obywatelskiej... https://t.co/5LneL1WZkH
rozathunMay 17, 2021
Zrezygnowaam z czonkostwa w PO. Poza tym, wszystko zostaje po staremu. Poniej list do Wyborcw. pic.twitter.com/PgmIozfedm
rozathunMay 17, 2021
Europosłanka przedstawiła także w swojej ocenie znaczące przykłady różnic między nią a stanowiskiem zajmowanym przez PO.
"Z Platformą Obywatelską w głosowaniach różniłam się w sposób zasadniczy. Często z zarządem mojej partii. Dotyczyły te głosowania takich rzeczy, jak przyjmowanie uchodźców oraz otaczanie ich opieką prawną i humanitarną. Ta sama sytuacja powtórzyła się przy rezolucji nawołującej polski rząd do przestrzegania prawa" - przyznała Róża Thun. W oświadczeniu napisała także, iż często nie podzielała decyzji Platformy w głosowaniach dotyczących łowiectwa, polityki rolnej, ochrony lasów, a także połowu ryb.
"Jestem zwolenniczką bezkompromisowości tam, gdzie chodzi o obronę praworządności oraz dużo ostrzejszego kursu w dziedzinie ochrony środowiska" - poinformowała Thun.
"Kumulacją było dla mnie ostatnie, głośne rozwiązanie wybrane przez PO, a mianowicie wstrzymanie się od głosu, przy ratyfikacji decyzji Rady Europejskiej dotyczącej zgody na tzw. Fundusz Odbudowy" - czytamy w oświadczeniu.
Europosłanka napisała również iż, nie zgadza się na to, żeby "słabo prowadzone rozgrywki międzypartyjne odbywały się kosztem projektów, mających na celu wsparcie w kryzysie setek milionów obywatelki europejskich, w tym również polskich".
Według Róży Thun, w przypadku wielu sytuacji w Platformie brakowało debaty i solidarnego stanowiska. Europosłanka w oświadczeniu wyraziła nadzieję, że jej rezygnacja z członkostwa w PO będzie "impulsem do refleksji wewnątrz partii".
Słuchajcie online już teraz!
Radio RMF24.pl na bieżąco informuje o wszystkich najważniejszych wydarzeniach w Polsce, Europie i na świecie.