Państwowa Komisja Wyborcza wysłała dziś do Sądu Najwyższego wniosek o wyłączenie z rozstrzygnięcia ws. skargi PiS wszystkich wyznaczonych do tego sędziów Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN. Chodzi o odwołanie od kary nałożonej w sierpniu na komitet wyborczy PiS za korzystanie w kampanii wyborczej z nielegalnych środków. Izba Kontroli Sądu Najwyższego ma się zająć skargą PiS 11 grudnia.
W uchwalonym przez PKW na wczorajszym posiedzeniu piśmie komisja wnosi o wyłączenie z orzekania ws. kary dla PiS wszystkich siedmiorga wyznaczonych do jej rozpatrzenia sędziów ze względu na to, że zostali powołani nieprawidłowo, z udziałem tzw. neo-KRS. Dokument dziś przed południem trafił już do Sądu Najwyższego.
Wniosek PKW nie tylko imiennie wymienia wszystkich wyznaczonych do tej sprawy sędziów, ale zapowiada też rozszerzenie na ewentualnych innych sędziów, powołanych w równie wadliwy - zdaniem Państwowej Komisji Wyborczej - sposób. Taki właśnie wniosek komisja zapowiadała już w swoim stanowisku przyjętym na poprzednim posiedzeniu 18 listopada.
De facto wniosek PKW dotyczy wszystkich sędziów Izby Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego, do której trafiają wszystkie sprawy związane z decyzjami Państwowej Komisji Wyborczej. Tam również trafiają skargi związane z finansowaniem partii politycznych.
Poza wnioskiem dotyczącym sierpniowej decyzji PKW o ukaraniu komitetu wyborczego PiS utratą kilkunastu milionów złotych dotacji z tytułu rozliczenia kosztów kampanii wyborczej do Sejmu, kilkanaście dni temu do tej Izby trafiła listopadowa decyzja Komisji o odebraniu wynoszącej dziesiątki milionów złotych subwencji dla PiS.
Wniosek o wyłączenie sędziów Izby Kontroli Nadzwyczajnej (wszyscy jej członkowie zostali powołani z udziałem tzw. neo-KRS) PKW skierowała więc nie do samej tej Izby, ale ogólnie - do Sądu Najwyższego, by mogli go rozpatrzyć sędziowie nieobjęci zastrzeżeniami.
60 dniowy termin na rozpatrzenie przez SN skargi na sierpniową uchwałę PKW ws. dotacji dla PiS upłynął już kilka tygodni temu. Datę niejawnego posiedzenia siedmioosobowego składu orzekającego Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN wyznaczono dopiero na 11 grudnia.