"Podjęliśmy uchwałę ws. zjednoczenia z Partią Republikańską. To element konsolidacji sił prawicowych i patriotycznych" - poinformował prezes PiS Jarosław Kaczyński po posiedzeniu Rady Politycznej partii. "Chcemy być mądrzejsi i wyciągać wnioski z błędów przeszłości, dlatego decydujemy się na większą integrację" - mówił europoseł PiS i dotychczasowy lider Partii Republikańskiej Adam Bielan.
W Warszawie obradowała Rada Polityczna Prawa i Sprawiedliwości. Prezes Jarosław Kaczyński przekazał na konferencji prasowej po jej zakończeniu, że spotkanie było bogate w treści i uchwały.
Najważniejsza z nich to jest uchwała, która pozwala nam zjednoczyć się z partią, której przywódcą był, a jeżeli chodzi o środowisko to na pewno jest dalszym ciągu, pan europoseł Adam Bielan - poinformował lider PiS.
To zjednoczenie jest elementem konsolidacji sił prawicowych, sił patriotycznych - tych sił, które dzisiaj muszą przeciwstawić się takiemu zupełnie ewidentnemu zamachowi na polską demokrację, który w tej chwili ma miejsce - powiedział Kaczyński. Jak dodał, chodzi m.in. o kwestie pluralizmu medialnego czy propozycję likwidacji CBA.
Podkreślił, że działania nowej władzy, m.in. powołane przez Sejm komisje śledcze nie będą obiektywnie relacjonowane i "będą wielką kompromitacją tych, którzy są dzisiaj u władzy". Przekonywał, że ich przedmiot działania "nie dotyczy żadnych przestępstw, tylko działań, które były podejmowane legalnie, a niekiedy wręcz na zasadzie pewnego przymusu konstytucyjnego, jak odbycie w odpowiednim terminie wyborów".
Według Kaczyńskiego "to wszystko składa się na fatalny obraz". A w tle jest to wszystko, co dzieje się w UE, czyli ten plan stworzenia scentralizowanego państwa, co w wypadku Polski sprowadza się do całkowitego podporządkowania naszego kraju Brukseli - zaznaczył lider PiS. Ale ta Bruksela w tym wypadku nazywa się także Berlin - dodał.
My musimy się temu wszystkiemu przeciwstawiać i dlatego musimy się jednoczyć. I to jest dla nas najważniejsza sprawa - oświadczył Kaczyński.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości wymienił, że wśród pozostałych przyjętych przez Radę Polityczną uchwał jest uchwała w sprawie wyrażenia wdzięczności wyborcom, którzy poparli PiS, uchwała ws. wyboru na sekretarza generalnego partii Piotra Milowańskiego i wyboru na skarbnika Henryka Kowalczyka.
Jak dodał, przyjęto też uchwały: ws. wyboru członków prezydium komitetu politycznego PiS, w którym znalazł się także Adam Bielan, uchwałę w 42. rocznicę wprowadzenia w Polsce stanu wojennego i ws. odwołania członków komisji ds. badania wpływów rosyjskich. Według prezesa PiS ich odwołanie oraz sparaliżowanie działań tej komisji "to najlepszy dowód, że ci, którzy dziś rządzą Polską, mają bardzo wiele do ukrycia".
Przyjęto także uchwałę ws. naruszenia praw religijnych w Polsce. Mamy do czynienia z silną tendencją do tego, by naruszać prawa katolików - ocenił Kaczyński. Ostatnia przyjęta przez radę uchwała, jak mówił szef Prawa i Sprawiedliwości, dotyczyła decyzji szefa MON o likwidacji podkomisji ds. ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej.
W przeszłości prawica reagowała na utratę pracy sporami, kłótniami, podziałami. My chcemy być mądrzejsi i wyciągać wnioski z błędów przeszłości, dlatego decydujemy się na większą integrację - powiedział w czasie konferencji prasowej europoseł PiS i dotychczasowy lider Partii Republikańskiej Adam Bielan.
Jak zaznaczył, "po głębokim namyśle i wielu rozmowach z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim, Rada Krajowa Partii Republikańskiej podjęła dziś niemal jednogłośnie decyzję - przy dwóch głosach wstrzymujących się - o integracji z Prawem i Sprawiedliwością".
Bielan oświadczył, że "pogłoski o politycznej śmierci Prawa i Sprawiedliwości są mocno przesadzone". Jestem przekonany, że udowodnimy w czekających nas kolejnych wyborach: samorządowych, do Parlamentu Europejskiego i wyborach prezydenckich, że potrafimy wygrywać i wyciągać wnioski z błędów - powiedział Bielan. W przyszłości będziemy współdecydować o losach naszego kraju - dodał.
Partia Republikańska została powołana w czerwcu 2021 r., po rozłamie w Porozumieniu Jarosława Gowina. W październiku 2021 roku ugrupowanie Adama Bielana zawarło umowę o współpracy z Prawem i Sprawiedliwością. Do Republikanów poza Bielanem, który jest europosłem, należą posłowie: Kamil Bortniczuk, Michał Cieślak, Arkadiusz Czartoryski i Łukasz Mejza.
Rzecznik PiS Rafał Bochenek, pytany przez Polską Agencję Prasową, czy połączenie dwóch partii oznacza, politycy Republikanów zostają z automatu przyjęci do PiS odparł, że "zgodnie z przyjętą uchwałą dotychczasowi członkowie Partii Republikańskiej mają możliwość wstąpienia do Prawa i Sprawiedliwości".
Zgodnie z zasadami statutowymi PiS, muszą o to członkostwo formalnie wystąpić - zaznaczył.
Na uwagę, że do Partii Republikańskiej należy poseł Łukasz Mejza, Bochenek podkreślił, że "na przestrzeni lat PiS udowodnił, że potrafi wyciągać najdalej idące konsekwencje także wobec swoich członków, zwłaszcza wtedy gdy pojawiają się poważne, formalne zarzuty natury prawnokarnej".
Przypomnijmy, że pod koniec 2021 r. Wirtualna Polska opisała działalność dawnej firmy Łukasza Mejzy oferującej wyjazdy zagraniczne osobom nieuleczalnie chorym (w tym dzieciom), m.in. na nowotwory, Alzheimera czy Parkinsona. Firma miała oferować kosztowne leczenie metodami uznawanymi na całym świecie za niesprawdzone i niebezpieczne.