"Żaden polski obywatel, który finansuje działania telewizji publicznej, nie ma żadnego obowiązku wsłuchiwać się w propagandę" - powiedział o godz. 19:30 na kanale TVP1 Marek Czyż. Dziennikarz poinformował, że w środę "Wiadomości" nie będzie, za to pojawią się w czwartek. "Zamiast propagandowej zupy, chcemy państwu zaproponować czystą wodę" - dodał.
W środę o godz. 19:30 zapowiedziano nowe "Wiadomości" w TVP. Na ekranach telewizorów pojawił się dziennikarz Marek Czyż, który swoje oświadczenie zaczął od informacji, że "zaszły pewne zmiany".
Żaden polski obywatel, który finansuje działania telewizji publicznej, nie ma żadnego obowiązku wsłuchiwać się w propagandę, czyjąkolwiek. Każdy polski obywatel, który finansuje media publiczne, ma prawo żądać od nich rzetelnej, profesjonalnej i uczciwej informacji - mówił.
Dlatego proponuję państwu - jak sądzę - uczciwą umowę. Od jutra "Wiadomości" będą państwu prezentowały fotografie świata i dnia, ze wszystkim, co przyniesie. Fotografie, a nie obraz, bo to nie jest to samo - zaznaczył.
Dziennikarz zarzucił poprzednikom, że przez poprzednich osiem lat w studiach TVP "malowano obraz, wyłącznie starannie dobranymi barwami". Zapewniam państwa, że to się właśnie kończy - stwierdził.
Zamiast propagandowej zupy, chcemy państwu zaproponować czystą wodę - nie dlatego, że jest szlachetna, ale dlatego, że nie niesie żadnych nachalnych smaków - dodał.
Marek Czyż poinformował, że w środę "Wiadomości" nie będzie, ale jak stwierdził - w czwartek widzowie obejrzą informacyjny program Telewizji Polskiej. Niezawodnie o 19:30 - podkreślił.
W środę przed południem odwołani zostali - decyzją ministra kultury i decyzja narodowego - dotychczasowi prezesi Zarządów Telewizji Polskiej S.A., Polskiego Radia S.A. i Polskiej Agencji Prasowej S.A., a także Rady Nadzorcze.
"Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego jako organ wykonujący uprawnienia właścicielskie Skarbu Państwa, posiadającego 100 proc. akcji w Spółkach, działając na podstawie przepisów Kodeksu spółek handlowych odwołał 19 grudnia 2023 roku dotychczasowych prezesów Zarządów Telewizji Polskiej S.A., Polskiego Radia S.A. i Polskiej Agencji Prasowej S.A. i Rady Nadzorcze. Minister powołał nowe Rady Nadzorcze ww. Spółek, które powołały nowe Zarządy Spółek" - poinformował w komunikacie resort kultury i dziedzictwa narodowego.
W siedzibie TVP rozpoczął się protest polityków Prawa i Sprawiedliwości, którzy chcieli powstrzymać przejęcie mediów publicznych przez nową władzę. W budynku przy ul. Woronicza w Warszawie pojawili się m.in. Zbigniew Rau, Przemysław Czarnek, Stanisław Karczewski, witany owacjami Jarosław Kaczyński czy Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński. Po godz. 14:00 do siedziby TVP przybył też poseł PiS Mateusz Morawiecki.
Większość z zebranych w holu budynku ludzi to przeciwnicy zmian w TVP, jest też jednak kilka osób, które takich zmian oczekują. Co jakiś czas dochodzi między nimi do emocjonującej wymiany zdań.
Do sprawy odniósł się prezydent Andrzej Duda, który skierował do premiera Donalda Tuska list; wezwał w nim szefa polskiego rządu i Radę Ministrów "do respektowania polskiego porządku prawnego". Premier bardzo szybko odpowiedział na ten dokument. "Dzisiejsze działania mają na celu - zgodnie z Pana intencją - przywrócenie ładu prawnego i zwykłej przyzwoitości w życiu publicznym" - stwierdził.