Kancelaria Sejmu poinformowała, że dziś o godz. 20:00 wyemitowane zostanie orędzie marszałka Sejmu Szymona Hołowni. Będzie to jego pierwsze wystąpienie tego typu.

REKLAMA

Chcę się przywitać, chcę się przedstawić i powiedzieć, że do polskiego parlamentu wróciły standardy demokratyczne, których nie było; każdy klub ma zagwarantowane miejsce w prezydium - mówił wczoraj w TVN24 Szymon Hołownia, pytany o dzisiejsze orędzie. Oczywiście posłowie mogą oceniać, czy współpraca z danym posłem lub posłanką układała się tak, że zasługuje na miejsce w prezydium, czy nie - ale to jest wola posłów - wskazał, dodając, że powie także o "wielu innych rzeczach".

Lider Polski 2050 Szymon Hołownia jest sejmowym debiutantem. W przeszłości był dziennikarzem, autorem książek i prezenterem telewizyjnym. W wyborach zdobył 79 951 głosów. W poniedziałek posłowie powierzyli mu funkcję marszałka Sejmu.

W swoim pierwszym wystąpieniu po wyborze na marszałka Sejmu Hołownia podziękował wszystkim, którzy 15 października wzięli udział w wyborach. Dali nam 460 posłankom i posłom najsilniejszy w historii wolnej Polski mandat do reprezentowania ich w tej izbie. To wielki honor, to potężne zobowiązanie, to dowód że Polki i Polacy naprawdę są bardzo dojrzałym społeczeństwem - powiedział. Podkreślił, że "polityka to nie przemoc". Polityka to troska. Ta sala to nie gala MMA, to dom spotkań i rozmowy - oświadczył.

Polacy tą ogromną frekwencją powiedzieli nam wyraźnie: dość już tego, co już było. Ma się zmienić nie tylko partia, ale ma się zmienić polityka. Ona zaczęła się psuć od Sejmu i od Sejmu musi zacząć się jej naprawa - podkreślił marszałek.

Hołownia ma sprawować funkcję marszałka Sejmu do 13 listopada 2025 r. W drugiej połowie kadencji Sejmu, marszałkiem izby niższej, zgodnie z umową koalicyjną, ma zostać Włodzimierz Czarzasty. Te ustalenia stały się obiektem kpin ze strony polityków PiS-u. We wtorek Przemysław Czarnek rozpoczął swoje sejmowe wystąpienie od słów "Panie marszałku rotacyjny". Na zwróconą mu przez Hołownię uwagę, że narusza powagę Izby, odparł: "To wy nazwaliście tę funkcję marszałkiem rotacyjnym, to nie my; dlaczego ma pan o to pretensję? Niech pan ma pretensję do swoich".