Wiceprezydent USA Kamala Harris oficjalnie zaprzysiężyła w środę Marka Brzezinskiego na ambasadora USA w Polsce. Kończy to roczny okres bez ambasadora Stanów Zjednoczonych w Warszawie.

REKLAMA

Mark Brzeziski zosta uroczycie zaprzysiony przez Kamal Harris na ambasadora USA w Polsce. W ceremonii wzili udzia bliscy Brzeziskiego. @RMF24pl pic.twitter.com/lgUe8EY1U9

p_zuchowskiJanuary 19, 2022

Podczas ceremonii w budynku Eisenhowera mieszczącego się w kompleksie Białego Domu Brzezinskiemu towarzyszyły córka Aurora oraz siostra Mika. Kobiety trzymały biblię, na którą przysięgę złożył mianowany dyplomata. Obecny był też jego brat Ian, który pracował między innymi w Pentagonie w administracji George'a W. Busha.

Mika Brzezinski, znana prezenterka telewizji MSNBC, podała w styczniu, że nowy ambasador został "administracyjnie" zaprzysiężony już 22 grudnia ubiegłego roku. Biały Dom informował wcześniej, że amerykańskie przepisy nie wymagają, by zaprzysiężenia dokonywał prezydent lub wiceprezydent.

W grudniu kandydatura Brzezinskiego została zatwierdzona przez Senat USA przez aklamację. Będzie to druga dyplomatyczna misja Brzezinskiego jako ambasadora. Za kadencji prezydenta Baracka Obamy był ambasadorem USA w Szwecji. Wcześniej był m.in. dyrektorem ds. Rosji w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego w administracji Billa Clintona. Był też jednym z doradców Joe'go Bidena podczas jego zwycięskiej kampanii prezydenckiej w 2020 r.

Kim jest Mark Brzezinski?

Mark Brzezinski to syn Zbigniewa Brzezińskiego, byłego doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego prezydenta Jimmy'ego Cartera. Z wykształcenia jest prawnikiem i dyplomatą. W ramach stypendium Fullbrighta napisał pracę "Walka o konstytucjonalizm w Polsce". Za działalność na rzecz Polski został w 2009 r. odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej.

Jako ambasador USA w Warszawie będę kontynuował promocję praworządności, praw podstawowych i praw człowieka, w tym osób LGBTQI+ - mówił podczas wysłuchania w Senacie Brzezinski.

Mój ojciec nie mówił płynnie po angielsku przed 15. rokiem życia. W naszej rodzinie słowa "Niech żyje Polska" i "Jeszcze Polska nie zginęła" coś znaczyły: wspólne wartości i gotowość do ich obrony - powiedział.