Niemiecki kierowca TIR-a padł ofiarą psychozy panującej we Włoszech związanej z groźbą zamachu terrorystycznego. Jego ciężarówkę zatrzymano do kontroli na autostradzie. Policjantów zaniepokoiło jedno słowo zapisane w dokumentach przewozowych - LADEN.

REKLAMA

Stróże prawa pomyśleli, że chodzi o słynnego terrorystę Osamę bin Ladena. Tymczasem po niemiecku znaczy to załadowano. Kierowca nie znał włoskiego, policjanci niemieckiego, więc na wszelki wypadek przewieźli Niemca na komendę, a całą ciężarówkę starannie sprawdzono. Nie znaleziono niczego, oprócz pojemników z winem. Zanim wyjaśniło się nieporozumienie, minęło 10 godzin. To jednak typowy wypadek przy pracy, a środki bezpieczeństwa na włoskich autostradach są konieczne. Policja i służby specjalne od kilku dni poszukują ciężarówki wyładowanej materiałami wybuchowymi, która na podstawie fałszywych dokumentów wjechała do Włoch z jednego z krajów bałkańskich.

16:15